Hubert Hurkacz występy na tegorocznym US Open rozpoczął od znakomitej wygranej z meczu z Niemcem Oscarem Otte. Polak skradł wtedy serca nie tylko kibiców, ale i dziennikarzy, którzy zachwycali się jego sprawnością na korcie. Odmienne zdania mieli natomiast po meczu drugiej rundy. Hurkacz nie spisał się najlepiej i przegrał ze znacznie niżej notowanym Ilją IIwaszką 4-6, 6-4, 6-7, 3-6. Tym samym wrocławianin zakończył rywalizację na nowojorskich kortach. US Open - 7,5 tysiąca dolarów grzywny dla Kyrgiosa Wielkie rozczarowanie po porażce Hurkacza. Słowa ekspertów mówią wszystko Niezadowolenie po przegranej 25-latka nie krył Dominik Senkowski, ekspert i dziennikarz "Eurosportu". Stwierdził on, że Hurkacz w swojej grze nie przypominał zawodnika z czołowej dziesiątki światowego rankingu. "To był kolejny słaby występ Polaka" - przyznał wprost. Michał Pochopień z "TVP Sport" wrocławianina nazwał "bezbarwnym". "Był zbyt pasywny od początku. Wręcz całkowite oddanie inicjatywy spowodowało, że Iwaszka złapał właściwy rytm, zyskał pewność siebie. Widać to było gołym okiem - w każdym kolejnym secie był jeszcze bardziej ofensywnie uosobionym graczem" - stwierdził. Rozczarowania występem Polaka nie kryły również zagraniczne media. Hiszpański "AS" przyznał, że Hurkacz był "oszołomiony" meczem z Białorusinem. Dziennikarze włoskiego portalu "ubitennis.com" nie gryźli się w język i napisali: "Iwaszka pokonuje nudnego Hurkacza". Bolesny uraz Rafaela Nadala. Kibice tenisa czegoś takiego dawno nie widzieli