W czwartek Federer ogłosił na swojej stronie internetowej, że jego wieloletnia partnerka Mirka Vavrinec spodziewa się dziecka. - Zawsze marzyłem, że jak zostanę numerem jeden na świecie, to zrobię to na tyle wcześnie, by moje dziecko zobaczyło mnie jak gram. Jestem bardzo podekscytowany, że zostanę ojcem - powiedział Szwajcar po zwycięstwie w drugiej rundzie turnieju ATP w Indian Wells nad Francuzem Marciem Gicquelem. - Myślę, że ten fakt nie wpłynie znacząco na mój tenis. Zawsze staram się oddzielić życie prywatne od tego na korcie. Sądzę, że ta wiadomość mnie dodatkowo zmotywuję do dalszej pracy - kontynuował. Federer poznał się ze swoją sympatią w 2000 roku podczas Olimpiady w Sydney. 27-letni zawodnik wyznał, że myślał o założeniu rodziny już od pewnego czasu. - To nie jest dla mnie jakiś olbrzymi szok. Ale gdy się o tym dowiedziałem, moje myślenie się lekko zmieniło. Teraz mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, podczas gdy kiedyś żartowałem na takie tematy. Będę niesamowicie szczęśliwy, jeśli dziecko urodzi się zdrowe i wszystko obędzie się bez zakłóceń. Wszystko ponad to będzie dodatkowym szczęście - mówił wyraźnie uradowany. Zdradził, że dziecko przyjdzie na świat latem tego roku. Nic więcej powiedzieć nie chciał.