Faworytką spotkania była Niemeier, notowana na 72. miejscu w rankingu WTA. Dla porównania Fręch plasuje się w światowym zestawieniu na 120. pozycji. Nazwisko Niemeier polscy kibice powinni doskonale pamiętać z niedawnego US Open, gdzie okazała się najbardziej wymagającą rywalką dla Igi Świątek. To właśnie pojedynek z Niemką był dla Polki, która triumfowała na nowojorskich kortach, najdłuższym w całym turnieju. Tenisistki zmierzyły się w 1/8 finału, mecz trwał dwie godziny oraz 24 minuty i zakończył wynikiem 2:6, 6:4, 6:0 dla naszej gwiazdy. Wtorkowe starcie dla Fręch nie mogło rozpocząć się gorzej. Polka straciła swoje dwa pierwsze podania i od razu ustawiła się w katastrofalnym położeniu (0:3). W czwartym gemie zdołała zniwelować straty, ale to już nie odwróciło losów partii. Drugi set też mógł rozpocząć się dla Polki fatalnie, jednak przy swoim pierwszym podaniu obroniła break pointa. Później mecz miał równy przebieg do stanu 3:2 dla Polki, po czym zrobiło się szalenie zaskakująco. Tenis. Jule Niemeier lepsza w trzech setach w meczu z Magdaleną Fręch Obie tenisistki nie były w stanie utrzymać swoich podań i raz za razem byliśmy świadkami przełamań, po których następowały te powrotne. I tak w czterech kolejnych gemach! Przy stanie 5:4 Fręch była o krok od podtrzymania tej osobliwej passy, w powietrzu miała już piłkę setową, ale szansę wypuściła z rąk. Końcówka tej partii jednak należała do Polki. Najpierw wygrała swoje podanie, a dwunasty gem okazał się ostatnim - Fręch wykorzystała pierwszego break pointa i doprowadziła do remisu w całym meczu. W decydującym secie mieliśmy serię trzech przełamań z rzędu pomiędzy trzecim a piątym gemem. Dwa z nich były na korzyść Niemeier. Niemka dołożyła jeszcze kolejne przełamanie w dziewiątym gemie, wygrywając partię 6:3 i cały mecz po dwóch godzinach i czterech minutach. pawo Wyniki: Jule Niemeier (Niemcy, 6.) - Magdalena Fręch (Polska) 6:4, 5:7, 6:3