Inwestycje w kobiecy tenis są nadal bardzo potrzebne, bowiem nagrody pieniężne w cyklu WTA ciągle pozostają w tyle w porównaniu z męskim cyklem ATP. Mówiła o tym niedawno Iga Świątek, numer jeden kobiecego tenisa. "Chciałabym zobaczy, jak WTA rozwija się biznesowo, staje się bardziej popularna, zmniejsza różnicę między WTA a ATP pod względem nagród pieniężnych i zainteresowania kibiców" - powiedziała Polka podczas turnieju w Dubaju. Finanse WTA znacznie ucierpiały, gdy dyrektor generalny Steve Simon zawiesił wszystkie turnieje w Chinach i Hongkongu pod koniec 2021 roku. Zarzuty tenisistki Peng Shuai o molestowanie wobec byłego wicepremiera Chin Zhanga Gaolego skłoniły WTA do zażądania przeprowadzenia przejrzystego śledztwa, zanim turnieje będą mogły zostać przywrócone. Firma CVC współpracowała z kilkoma sportowymi projektami Ich brak oznaczał jednak mniejsze przychody. Obchodzące 50. rocznicę powstania WTA ma nadzieję, że nowe partnerstwo zwiększy rangę kobiecego tenisa, a także zwiększy zysk komercyjny i wielkość umów telewizyjnych. CVC Capital Partners wcześniej cieszyło się współpracą z Formułą 1, a ostatnio zainwestowało w rugby czy hiszpańską La Liga. W ramach zawartej umowy kluby z dwóch najwyższych klas rozgrywkowych pod określonymi warunkami związały się z CVC na 50 najbliższych lat, za co dostaną prawie dwa miliardy euro w trzech transzach, pierwsza została już nawet wypłacona.