Partner merytoryczny: Eleven Sports

Druga ojczyzna szczęśliwa dla Polki. Mistrzyni Wimbledonu znów pokonana

Olivia Lincer i Angella Okutoyi urodziły się w 2004 roku, Kenijka już skończyła 20 lat, Polka urodziny będzie miała w grudniu. Gdy naszą tenisistkę zapytano o ulubiony turniej wielkoszlemowy, odpowiedziała: Wimbledon. Na londyńskiej trawie dwa lata temu doszła do trzeciej rundy w zmaganiach juniorek, przegrała z Kanadyjką Victorią Mboko. Tę samą Mboko Okutoyi ograła kilka dni później w finale zmagań deblowych, to największy tenisowy sukces w historii jej kraju. Polka i Kenijka zmierzyły się w turnieju ITF w Hilton Head Island - zwycięsko wyszła niżej notowana Lincer.

Olivia Lincer od kilku lat reprezentuje Polskę, na co dzień mieszka z rodziną w USA
Olivia Lincer od kilku lat reprezentuje Polskę, na co dzień mieszka z rodziną w USA/Jacek Herok / NEWSPIX.PL/Newspix

Olivia Lincer urodziła się już w Stanach Zjednoczonych, blisko 30 lat temu za ocean wyemigrował tam jej ojciec Maciej. W Connecticut stworzył profesjonalną akademię tenisową, w domu gościły u nich siostry Radwańskie czy Carolina Wozniacki. Obie jego córki, Olivia i Karolina, podglądały więc sławne rodaczki, choć przecież same zaczynały grać z licencją amerykańską. Teraz Olivia przebija się już w rankingu WTA jako Polka, dużo czasu spędza w Europie i w naszym kraju. 

Od ponad miesiąca gra jednak w kolejnych turniejach za Atlantykiem, w czwartek odniosła sukces w Hilton Head Island.

Drugie starcie Olivii Lincer z deblową mistrzynią juniorek na Wimbledonie. Trudniejsze niż to pierwsze

Niespełna 20-letni reprezentantka Polski z Angellą Okutoyi zmierzyła się już trzy tygodnie temu w kalifornijskim Redding. Wtedy, w pierwszej rundzie, też lepsza była nasza zawodniczka, skończyła zmagania w ćwierćfinale. Sytuacja trochę przypomina zmagania najlepszych tenisistek świata w marcu, gdy zaczynają amerykańskie turnieje rangi 1000 w Indian Wells na zachodzie kraju, a później przenoszą się do Miami na południowym-wschodzie. Podobnie i Lincer z Okutoyi - teraz o punkty rywalizują nieco na północ od Florydy - w Południowej Karolinie.

Mimo ostatniej porażki z Polką, to jednak zawodniczka z Kenii była faworytką w Hilton Head Island. Jest wyżej notowana od Olivii, choć po wynikach widać raczej, że szuka formy. Miała dobrą dyspozycję pod koniec poprzedniego roku i na początku obecnego, ale później już nie ruszyła w górę światowej listy. A bez tego ciężko liczyć na możliwość występów w lepszych turniejach.

Mecz nie układał się dla Lincer początkowo zbyt dobrze, przegrywała z przełamaniem 2:3, ale wtedy świetnie odpowiedziała rywalce. Zdobyła trzy gemy z rzędu, była już o krok od objęcia prowadzenia. I dopięła swego, triumfowała 6:4, choć siedem przełamań w dziesięciu gemach nie świadczy najlepiej o dyspozycji serwisowej obu tenisistek.

Pięć piłek meczowych Olivii Lincer, ta końcówka mogła się różnie potoczyć. Szczęście Polki na samym końcu

Tyle że po kolejnych 45 minutach był już remis 1:1, Okutoyi dość łatwo wygrała drugą partię 6:1. Kluczem okazały się cztery pierwsze gemy, wszystkie rozgrywane na przewagi, ale jednak też wszystkie zapisane na konto tenisistki z Afryki.

Takich zaciętych gemów było jeszcze kilka w decydującej rozgrywce, w której tym razem to Polka wyraźnie odskoczyła, na 5:2, ale nie mogła zadać decydującego ciosu. Miała już piłkę meczową w ósmym gemie, gdy podawała, ale została przełamana. I miała też trzy kolejne w następnym, Kenijka wciąż nie dawała za wygraną. Wyrównywała, by jednak ostatecznie polec, kolejny break point okazał się tym ostatnim. Lincer wygrała 6:4, 1:6, 6:3, zagra w piątek o półfinał. 

Jej rywalką będzie rozstawiona z czwórką Szwajcarka Jenny Duerst, notowana wyżej od Polki o około 230 pozycji. I mająca spore doświadczenia w meczu z Polkami, bo wielokrotnie dochodziła do finałów turniejów deblowych wspólnie z Weroniką Falkowską, a w tym roku także z Darią Kuczer.

Turniej ITF W35 w Hilton Head Island (korty twarde). 2. runda

Olivia Lincer (Polska)  - Angella Okutoyi (Kenia) 6:4, 1:6, 6:3.

Olivia Lincer/AL BELLO / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images via AFP / magiclincertennisacademy / Instagram/AFP
WTA/AFP
Arthur Ashe Stadium, czyli kort centralny na US Open/AFP
Olivia Lincer - Victoria Mboko 1:2. SKRÓT. WIDEO (Polsat Sport)/Polsat Sport/Polsat Sport
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem