Weronika Falkowska i Katarzyna Kawa były w Cali rozstawione z dwójką. Obu Polkom nie powiodło się w turnieju singlowym, ale z nawiązką odbiły to sobie w grze podwójnej. Co prawda w ćwierćfinale triumfowały po dreszczowcu i bronieniu piłki meczowej, a i w półfinale dały się zaskoczyć, to dziś wygrana przyszła im po równie skomplikowanych przygodach. Japonka Kyoka Okamura i Chinka Xiaodi You, choć początkowo były wyraźnie słabsze, to później znalazły sposób na rywalki. 27 minut i po sprawie. Polski świetnie zaczęły finał w Cali Polki zaczęły doskonale, bo już w pierwszym gemie przełamały swoje azjatyckie rywalki. Same nie miały problemów z wygrywaniem własnych gemów serwisowych - w trzech straciły zaledwie trzy punkty. Optymalny układ był wówczas, gdy Falkowska mocno zagrywała z głębi kortu, a Kawa kończyła akcje pod siatką. Rywalki zupełnie nie potrafiły sobie z tym poradzić. Po szybkim pierwszym przełamaniu przyszło później drugie i wreszcie trzecie, a to oznaczało koniec seta po zaledwie 27 minutach gry. Polski wygrały go 6-1. Zwrot akcji w drugim secie. Na szczęście dla Polek - chwilowy Nie można powiedzieć, by Okamura i You nie starały się znaleźć sposobu na nasze tenisistki. Szukały zwłaszcza gry na Kawę, gdy ta stała przy linii końcowej i to dało im efekt w piątym gemie. Polki obroniły się przed przełamaniem świetną akcją Falkowskiej przy siatce, ale to oznaczało obronę pierwszego z dwóch break pointów. Drugiego już się nie udało, choć Falkowska wybroniła niezwykle trudną piłkę, by chwilę później wyrzucić ją za pole gry. Znów w drugim secie biało-czerwone znalazły się w trudnej sytuacji - tak jak w poprzednich pojedynkach. Nie trwało to jednak długo - w następnym gemie, gdy serwowała Chinka You, Polki nie pozwoliły rywalkom na zdobycie choćby jednego punktu. I poszły za ciosem, za chwilę objęły prowadzenie 4-3. W dziewiątym gemie Falkowska i Kawa straciły przewagę (a było 40-15) i o prowadzeniu któregoś z duetów 5-4 rozstrzygał decydujący punkt. Polki były w defensywie, ale znakomitą akcją pod siatką popisała się Falkowska. Dwa meczbole dla Polek i... przegrany set. Co się stało w Cali? O ostatecznym triumfie Polek mógł zadecydować kolejny gem, gdy serwowała Chinka Xiaodi You. Poprzednio została przełamana do zera, tym razem zaczęła od wygranej akcji. Po udanym returnie w ostatnie centymetry kortu Falkowskiej, biało-czerwone miały dwa meczbole. Nie wykorzystały ich, bo najpierw Kawa, a później Falkowska zagrały za mocno. Mało tego, nie minęły trzy minuty, a Azjatki cieszyły się z kolejnego gema, wygranego "na sucho" - przy podaniu Falkowskiej. Widać było, że dwie zmarnowane szanse na końcowy sukces zostały w głowach Polek. Tym bardziej, że miały wkrótce dwie szanse na odrobienie strat i doprowadzenie do tie breaka, ale w obu przypadkach zagrania Kawy z głębi kortu kończyły się niewymuszonymi błędami na aucie. Polki doprowadziły do loterii. Super tie-break wyłonił zwyciężczynie turnieju W ćwierćfinale w Cali Falkowska i Kawa wygrały już super tie-breaka 13-11, pełnego emocji i zwrotów akcji. Tym razem było podobnie, ale tylko do jego połowy. Jako pierwsze mini breaka zdobyły co prawda rywalki, ale później nasze tenisistki dwukrotnie wygrały punkty przez serwisie rywalek, a na 5-3 podwyższyła piękną akcją pod siatką Kawa. Tyle że dzięki You Azjatki odrobiły straty i znów prowadziły. Na szczęście tym razem Polek nie zawiódł serwis, a najważniejszy był punkt na 8-6, wywalczony przez Kawę pięknym returnem wzdłuż linii. Takiej szansy już nie zmarnowały - wygrały 10-6. Obie skwitowały to głośnymi okrzykami radości. Spory awans polskich tenisistek w rankingu WTA. Dla Falkowskiej to najwyższa pozycja w karierze Katarzyna Kawa w przeszłości grała już w finałach większych turniejów WTA 250, ale wygrać zdołała tylko WTA 125 - i to zaledwie raz, w 2021 roku w chorwackim Bol. Podobnie zresztą 22-letnia Falkowska - ona niespodziewanie triumfowała dwa miesiące temu w Andorze, w parze z Hiszpanką Cristiną Bucșą. Teraz obie nasze zawodniczki cieszyły się ze sporego sukcesu na starcie sezonu, który pozwoli im mocno podskoczyć w rankingu deblistek. Kawa w poniedziałek znajdzie się w nim na 75. miejscu (awans o 10 pozycji), a Falkowska - w przedziale 93-95. To jej rekord - do tej pory zajmowała co najwyżej 107 pozycję. Turniej WTA 125 Copa Oster w Cali (korty ziemne). Finał gry deblowej Weronika Falkowska/Katarzyna Kawa (Polska, 2) - Kyoka Okamura (Japonia)/Xiaodi You (Chiny) 6-1, 5-7, 10-6