Anisimova, rówieśniczka Igi Świątek, pokazała się tenisowemu światu z kapitalnej strony szczególnie w 2019 roku. Wtedy rozpoczęła sezon od dotarcia do 4. rundy Australian Open, by kilka miesięcy osiągnąć życiowy wynik, jakim był awans do półfinału Roland Garros, po drodze pokonując Simonę Halep. Niestety, w dalszej części sezonu dramatyczne wydarzenia w jej życiu sprawiły, że nie była w stanie pójść za ciosem. Po śmierci ojca, który jednocześnie był jej trenerem, postanowiła wycofać się z touru do końca tamtego sezonu, skupiając się tylko na treningach. Rywalka Świątek rozbrajająco szczera. Opowiedziała o seksie i pieniądzach Amanda Anisimova ogłosiła zawieszenie kariery, by skupić się na swoim zdrowiu mentalnym Problemy nie opuszczały jej także w kolejnych latach. Seria kontuzji, a do tego inne pechowe sploty okoliczności, jak chociażby pozytywny wynik testu na koronawirusa, który wykluczył ją z udziału w Australian Open w 2021 roku. Przed zeszłorocznym US Open złamała z kolei palec u nogi. Światełkiem w tunelu był odbywający się kilka miesięcy wcześniej Wimbledon, gdzie Anisimova dotarła do ćwierćfinału. Kolejne dwa szlemy (wspomniany US Open i tegoroczny Australian Open) zakończyła jednak już na pierwszej rundzie. Iga Świątek - Aryna Sabalenka. Rodzi się tenisowy klasyk? Jej problemy dało się także zauważyć w pierwszej rundzie niedawnego turnieju w Miami. Doszło tam do nieco kuriozalnej sytuacji, bo Anisimova w meczu z Madison Brengle postanowiła skreczować tuż po przegranym własnym serwisie, dokładnie przy stanie 0:1 i 2:5. W całym 2023 roku wygrała raptem 3 mecze. Po porażce w 1. rundzie turnieju w Madrycie zdecydowała się na bardzo poważny krok. Iga Świątek podjęła decyzję. Tego na korcie już nie będzie "Pomyślałam, że opublikuję post wyjaśniający, co się dzieje i jak wyglądają moje dalsze plany. Bycie na turniejach tenisowych stało się nieznośne. W tym momencie moim priorytetem jest moje samopoczucie psychiczne i to, by dać sobie trochę odpoczynku. Pracowałam tak ciężko, jak tylko mogłam, aby przez to przejść. Będzie mi brakowało bycia na korcie i doceniam ciągłe wsparcie jako otrzymuję" - napisała. Na jej emocjonalne wyzwanie momentalnie odpowiedziały inne tenisistki. Słowa wsparcia przekazały chociażby Paula Badosa, Madison Keys, Ons Jabeur czy Coco Gauff. "Większość twoich obserwujących się ze mną nie zgodzi, ale w życiu chodzi o coś więcej niż tenis. Ciesz się zasłużoną przerwą i wracaj, kiedy tylko masz na to ochotę, tour nigdzie się nie wybiera" - napisała z kolei Arina Rodionowa. Kwestia zdrowia mentalnego jest od jakiegoś czasu regularnie poruszana przez czołowe zawodniczki touru WTA, szczególnie po tym, jak w 2021 roku Naomi Osaka ogłosiła wycofanie się z Roland Garros właśnie z powodu problemów mentalnych.