Dramat rywalki Świątek. W najbliższym czasie nie zobaczymy jej na korcie
Ajla Tomljanović po raz kolejny w karierze zmuszona była zrobić sobie dłuższą przerwę od rywalizacji na arenach międzynarodowych. Smutne wieści pochodząca z Chorwacji reprezentantka Australii przekazała kibicom za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jak się okazuje, 30-latka przeszła poważny zabieg, a kolejne tygodnie spędzi wypoczywając i dochodząc do siebie w domu.
Ajla Tomljanović to postać doskonale znana fanom tenisa. 30-latka w przeszłości bowiem kilkukrotnie miała okazję zmierzyć się z Agnieszką Radwańską, Igą Świątek i Magdaleną Fręch w singlu, swego czasu była również partnerką Magdy Linette w grze podwójnej. W ostatnim czasie reprezentująca od 2014 roku barwy Australii zawodniczka nie miała zbyt wielu okazji, aby zaprezentować się przed większą publicznością. Tomljanović bowiem mierzyła się z wieloma problemami zdrowotnymi, przez co ominęła wiele ważnych turniejów i zaliczyła spadek w rankingu WTA.
Ajla Tomljanović robi sobie przerwę od tenisa. Przeszła poważny zabieg
Jak się okazuje, doświadczona zawodniczka po raz kolejny zmuszona była zrobić sobie przerwę od rywalizacji. 30-letnia tenisistka za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazała kibicom, że przeszła poważny zabieg i kolejne tygodnie spędzi na rekonwalescencji.
Witam wszystkich, niestety nie będę rywalizowała na turniejach tenisowych przez kilka kolejnych tygodni... Nie mogłam się doczekać kolejnych imprez na korcie twardym. Musiałam usunąć kilka włókniaków macicy i będę obserwować turnieje, regenerując się w domu. Niedługo wrócę - poinformowała reprezentantka Australii na swoim profilu na Instagramie.
Włókniaki macicy to niewielkie, łagodne zmiany nowotworowe. Co prawda zmiany te są niezłośliwe i nie zagrażają życiu kobiety, ale bardzo często mogą mieć negatywny wpływ na jej życie codzienne pacjentki oraz ewentualne plany zajścia w ciążę.
Ostatni występ na korcie 30-latka zaliczyła pod koniec stycznia. Podczas turnieju Thailand Open zmierzyła się ona z zawodniczką z Węgier, Dalmą Galfi. 25-latka bez problemu rozprawiła się z bardziej doświadczoną przeciwniczką, wygrywając 6:3, 6:0. Ostatecznie Węgierka doszła aż do ćwierćfinału tej imprezy, w którym przegrała z Dianą Sznajder. Rosjanka natomiast kilka dni później pokonała Zhu Lin i wygrała turniej w Tajlandii.
