Jannik Sinner z przytupem rozpoczął ten sezon. Zawodnik triumfował w wielkoszlemowym turnieju Australian Open. Później zwyciężył w Rotterdamie i Miami, natomiast z Indian Wells i Monte Carlo rywalizację ukończyła na półfinałach. Po świetnych występach przyszedł jednak gorszy okres. Rywal Huberta Hurkacza skarżył się na problemy z biodrem podczas imprezy w stolicy Hiszpanii. I choć dzielnie walczył z trudnościami na korcie, to nie był w stanie zagrać o półfinał rozgrywek z Felixem Augerem-Aliassimem. Ogłosił walkower i skupił się na swoim zdrowiu, które w ostatnich dniach dawało coraz to się we znaki. Kiedy mecz Świątek w Rzymie? Poznaliśmy terminarz Polaków w Italian Open Rywal Huberta Hurkacza nie owija w bawełnę. "Nie chcę wyrzucać trzech lat mojej kariery" Czołowy tenisista rankingu ATP kilka dni temu ogłosił fanom, że nie wystąpi przed własną publicznością. "Nie jest łatwo napisać tę wiadomość, ale po ponownej rozmowie z lekarzami i specjalistami na temat moich problemów z biodrem, muszę ogłosić, że niestety nie będę mógł zagrać w Rzymie" - przekazał sportowiec w swoich mediach społecznościowych. 22-latka może zabraknąć nie tylko we Włoszech, ale także we Francji. W Rzymie zwołano nawet konferencję prasową, w której oprócz gwiazdy tenisa wziął udział również szef stowarzyszenia Angelo Binaghi. "W Madrycie robiliśmy rezonans magnetyczny i okazało się, że coś jest nie tak. W Monte Carlo zrobiliśmy jeszcze inne badania i podjęliśmy decyzję. Nie jest to łatwe, ponieważ Rzym to wyjątkowy turniej. Muszę jednak to zaakceptować, nawet jeśli jest to bolesne, zarówno mnie, jak i fanów" - zaznaczył Sinner. Rywal Hurkacza nie wyklucza kolejnych rezygnacji. Zdradził mediom, że wystąpi we French Open tylko wtedy, gdy będzie w stu procentach gotowy do gry. Przed startami we Francji tenisistów czekają zmagania we Włoszech. Turniej w Rzymie potrwa od 6 do 19 maja 2024 r. Tak Rzym przywitał Igę Świątek. Wszystko zarejestrowały kamery