Rozdzierające serce był obrazki po finale United Cup. W decydującym dla losów zwycięstwa mikście Polska w składzie Iga Świątek i Hubert Hurkacz przegrała po super tie-breaku z Niemcami. Choć biało-czerwoni byli faworytami do triumfu, musieli w niedzielę obejść się smakiem. Porażka mocno dotknęła zwłaszcza raszyniankę. Kamery wyłapały, że 22-latka nie mogła powstrzymać łez. Finałowi towarzyszył gigantyczne emocje i zwroty akcji. Zaczęło się bardzo dobrze dla Polski. Iga Świątek niemal bez żadnych problemów pokonała Angelique Kerber 6:3, 6:0. 22-latka grała jak natchniona, a rywalka nie była w stanie nawiązać z nią rywalizacji. Wygrana nad Niemką przybliżyła reprezentację Polski do końcowego triumfu. Ogromne pieniądze! Sportowy sukces Świątek w United Cup to nie wszystko Swój pojedynek przegrał niestety Hubert Hurkacz. Mimo piłek meczowych po niezwykle zaciętym boju musiał uznać wyższość Alexandra Zvereva. 26-latek wyszedł z niemałych opresji. W dwóch pierwszych setach do rozstrzygnięcia potrzebne były tie-breaki. Pierwszy padł łupem Polaka, drugi jego rywala. W decydującym secie Zverev zwyciężył 6:4. O triumfie w finale zadecydować miał rezultat miksta. W nim Świątek i Hurkacz zaczęli od porażki 4:6. W drugim secie zwyciężyli 7:5. W decydującym super tie-breaku pokaz siły dała przede wszystkim Laura Siegemund. Doświadczona tenisistka poprowadziła reprezentację do triumfu 10:4. Tym samym to Niemcy mogli cieszyć się z wygranej w United Cup i pucharu. Przebieg finału United Cup wywołał w mediach społecznościowych lawinę komentarzy Porażkę trudno było zaakceptować Idze Świątek. Polka zalała się łzami. Zrobiła co w jej mocy, ale niestety rywale tym razem byli górą. Finałowy pojedynek wywołał ogromną dyskusję na platformie "X". Większość ekspertów zgodnie przyznała, że Świątek zaprezentowała się w turnieju rewelacyjnie. Niektórzy wyrażali frustrację z powodu porażki Hurkacza ze Zverevem. "Porażka, z której można w kontekście Igrzysk wyciągnąć wiele dobrego. Świetny turniej, premia punktowa dla Igi za bilans 5-0 też okazała. United Cup na duży plus, teraz można spokojnie czekać na Australian Open" - napisał dziennikarz Canal+Sport, Żelisław Żyżyński. "Trudno nie mieć niedosytu po takim turnieju. Zabrakło niewiele do triumfu (2 piłki meczowe). Natomiast mecz miksta pokazał też jak wiele jest do poprawy przed turniejem olimpijskim. Potencjał jest duży, ale wyszło też sporo mankamentów" - napisała Kamila Kotulska z Viaplay. Na otarcie łez raszynianka otrzymała nagrodę dla MVP turnieju rozgrywanego w Australii. Fakt ten mocno ją zaskoczył, co widać było po jej pierwszej reakcji. Dziennikarze zgodnie przyznali jednak, że forma Polki na kilka dni przed startem Australian Open napawa optymizmem.