Djoković i jego rodak Filip Krajinović pokonali Australijczyków Alexa de Minaura i Luke'a Saville'a 4:6, 6:4, 10-7. Był to pierwszy mecz triumfatora 20 turniejów wielkoszlemowych od 12 września, gdy w finale US Open w Nowym Jorku przegrał z Rosjaninem Daniiłem Miedwiediewem. Ta porażka pozbawiła go kalendarzowego Wielkiego Szlema, gdyż wcześniej był najlepszy w Australian Open, Rolandzie Garrosie i w Wimbledonie. We wtorek w drugiej rundzie singla Djoković zagra z Węgrem Martonem Fucsovicsem, który wyeliminował Włocha Fabio Fogniniego 6:1, 6:7 (6-8), 7:6 (7-5). Rozstawiony z numerem siódmym Hubert Hurkacz również rozpocznie grę od drugiej rundy. W środę jego rywalem będzie Niemiec Jan-Lennard Struff lub Amerykanin Tommy Paul. Zawody w hali Bercy transmitowane na sportowych kanałach Polsatu, zadecydują, czy Polak zagra w kończącym sezon turnieju - finałach ATP w Turynie (14-21 listopada), z udziałem ośmiu najlepszych tenisistów. Finały ATP. Walka o wyjazd do Turynu Pewni udziału w masters są: Djoković, Miedwiediew, Grek Stefanos Tsitsipas, Niemiec Alexander Zverev, Rosjanin Andriej Rublow i Włoch Matteo Berrettini. Do obsadzenia w ATP Finals pozostały dwa miejsca . Siódmą lokatę w rankingu Race zajmuje Norweg Casper Ruud, a ósmą - Włoch Jannik Sinner, którzy również wystąpią w Paryżu. Polak jest dziesiąty, ale bezpośrednio przed nim plasuje się Hiszpan Rafael Nadal, który zakończył sezon z powodu kontuzji .