Hiszpan jest królem tej nawierzchni, gdzie wygrywa prawie wszystko, co jest możliwe, łącznie z pięcioma triumfami w wielkoszlemowym turnieju im. Rolanda Garrosa. - Obecnie gram z większą pewnością siebie. Wierzę, że mogę pokonać każdego zawodnika na każdej nawierzchni, choć wygrana z Nadalem na kortach ziemnych pozostaje największym wyzwaniem ze wszystkich - powiedział Serb, który w tym roku jeszcze nie przegrał, zwyciężając w 24 pojedynkach. Dzięki wspaniałemu początkowi sezonu Djoković awansował na drugie miejsce w rankingu ATP, w któremu przewodzi Nadal. 23-latek triumfował w wielkoszlemowym Australian Open, Dubaju, Indian Wells i Miami. W tych dwóch ostatnich imprezach pokonywał w finale Nadala. Biorąc jednak pod uwagę, że Hiszpan wciąż jest w wysokiej formie, wygrał przecież ostatnio na "mączce" w Monte Carlo i Barcelonie, to Serb zdaje sobie sprawę, przed jak trudnym zadaniem staje. - W ostatnich latach, gdy Nadal nie dawał nikomu szans na kortach ziemnych, zawsze myśleliśmy, że już nie może grać lepiej, a on nas zaskakiwał. To wciąż tenisista, do którego trzeba równać na "mączce" i jest faworytem wszystkich nadchodzących imprez, łącznie z Rolandem Garrosem, bo dominuje na tej nawierzchni - stwierdził Djoković.