Serb broni tytułu wywalczonego na twardych kortach w Melbourne Park, gdzie triumfował wcześniej też w 2008 roku. Jeśli pokona Hewitta, to w ćwierćfinale spotka się z Francuzem Richardem Gasquetem (17.) lub Hiszpanem Davidem Ferrerem (5.). W drugiej ćwiartce drabinki faworytem jest Szkot Andy Murray (4.). Żeby zyskać szansę na zrewanżowanie się Djokovicowi za porażkę w ubiegłorocznym finale musi on wygrać po drodze z Michaiłem Kukuszkinem z Kazachstanu, a następnie z Japończykiem Keim Nishikorim (24.) lub Francuzem Jo-Wilfriedem Tsongą (6.). Oczekiwania kibiców, organizatorów i mediów co do obsady drugiego półfinału są oczywiste - powinni w nim znaleźć się Hiszpan Rafael Nadal (nr 2.) i Szwajcar Roger Federer (3.). Nadal musi się wcześniej uporać z rodakiem Feliciano Lopezem (18.) i być może również z innym Hiszpanem Nicolasem Almagro (10.), jeśli ten wygra z Czechem Tomasem Berdychem (7.). Trochę cięższą drogę może mieć Federer, bowiem w czwartej rundzie będzie musiał pokonać Australijczyka Bernarda Tomica, wspieranego gorącym dopingiem kilkunastotysięcznej widowni na Rod Laver Arena. Potem najprawdopodobniej na jego drodze stanie Juan Martin del Potro (11.), który pokonał go w 2009 roku w finale nowojorskiego US Open, gdzie zdobył swój jedyny jak dotychczas tytuł w Wielkim Szlemie. W niedzielę Argentyńczyka czeka pojedynek z Niemcem Philippem Kohlschreiberem. Pary 1/8 finału gry pojedynczej mężczyzn: Novak Djokovic (Serbia, 1) - Lleyton Hewitt (Australia) Richard Gasquet (Francja, 17) - David Ferrer (Hiszpania, 5) Andy Murray (W.Brytania, 4) - Michaił Kukuszkin (Kazachstan) Kei Nishikori (Japonia, 24) - Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 6) Philipp Kohlschreiber (Niemcy) - Juan Martin del Potro (Argentyna, 11) Bernard Tomic (Australia) - Roger Federer (Szwajcaria, 3) Tomas Berdych (Czechy, 7) - Nicolas Almagro (Hiszpania, 10) Feliciano Lopez (Hiszpania, 18) - Rafael Nadal (Hiszpania, 2)