Pod koniec lipca Djoković, były lider rankingu światowego, ogłosił, że nie będzie występował do końca sezonu. Zabrakło go w nowojorskim US Open, co oznaczało, że po raz pierwszy w karierze opuścił zawody wielkoszlemowe; łącznie zwyciężył w 12 imprezach tego cyklu. W jego przypadku chodziło i o kryzys formy, i problemy zdrowotne. Skreczował w drugim secie ćwierćfinału Wimbledonu (grał z Czechem Tomaszem Berdychem), zgłaszając kontuzję prawego łokcia. W 2017 roku Djoković wygrał dwa turnieje, ale żadnego wielkoszlemowego, co przydarzyło mu się po raz pierwszy od siedmiu lat. Na pocieszenie, na początku września drugi raz został ojcem. Z kolei Wawrinka w sierpniu poinformował, że musi przejść operację lewego kolana, opuści US Open i kolejne imprezy do końca sezonu. Szwajcar borykał się z urazem w trakcie gier na trawie, odpadł w pierwszej rundzie Wimbledonu. Na koncie ma trzy triumfy, po jednym w każdej imprezie z cyklu Wielkiego Szlema, poza londyńską. Oprócz Djokovicia i Wawrinki, którzy deklarują gotowość do rywalizacji, w zawodach pod nazwą Mubadala World Tennis Championship (MWTC) w dniach 28-30 grudnia w Abu Zabi zagrają: lider listy ATP Tour Nadal, Austriak Dominic Thiem, Hiszpan Pablo Carreno Busta i Kanadyjczyk Milos Raonic. 31 grudnia 2016, w finale poprzedniej edycji, wracający po przerwie spowodowanej problemami zdrowotnymi Nadal pokonał Belga Davida Goffina 6:4, 7:6 (7-5).