Argentyńczyk chce odpocząć po rozegraniu w minionym tygodniu czterech meczów w Delray Beach. Startem w USA wrócił do rywalizacji po 11 miesiącach przerwy spowodowanej kontuzją nadgarstka. - Po rozegraniu czterech kolejnych spotkań nie jestem gotowy, by zagrać w kolejnym tygodniu. Brakuje mi jeszcze szybkości, siły i wytrzymałości - podkreślił del Potro. 27-letni Argentyńczyk w ciągu ostatnich dwóch lat - nie licząc zawodów w Delray Beach - zagrał łącznie w sześciu turniejach. W zeszłym sezonie zaliczył dwa występy. W tym czasie przeszedł cztery operacje - jedną prawego nadgarstka i trzy lewego. Tydzień temu zajmował 1041. miejsce w rankingu ATP. Dzięki dotarciu do półfinału zmagań w USA przesunął się na 420. pozycję. Triumfator US Open z 2009 roku zapowiedział, że kolejną imprezą, w której chciałby wystartować, jest marcowy turniej ATP Masters 1000 w Indian Wells. Del Potro był brany pod uwagę przez kapitana reprezentacji Argentyny przy ustalaniu składu na marcowy mecz 1. rundy Grupy Światowej Pucharu Davisa z Polską w Gdańsku. Zawodnik miał sam podjąć decyzję, czy czuje się na siłach, by zagrać w tym spotkaniu. Jego nazwiska zabrakło wśród powołanych w piątek czterech tenisistów. Do rywalizacji na kortach twardych w Acapulco (pula nagród 1,414 mln dol.) zgłosił się deblista Mariusz Fyrstenberg, któremu partnerować będzie Meksykanin Santiago Gonzalez.