Wcześniej Dawidienko wyeliminował turniejową i światową "jedynkę" - Szwajcara Rogera Federera. W sobotę wydawało się, że Nadal nie da szans niżej notowanemu rywalowi. Pewnie wygrał pierwszego seta. Gdy w drugim oddał pierwszego gema Rosjaninowi, Dawidienko uniósł ręce w geście triumfu, a kibice zgotowali mu owację. To wyraźnie zmotywowało rozstawionego z trójką tenisistę - zdołał doprowadzić do tie breaka, którego wygrał 10-8. W decydującym secie dwukrotnie przełamał podanie Nadala i mógł się cieszyć z pierwszego triumfu w 2010 roku. Spotkanie trwało dwie godziny i 43 minuty. Wynik finału Nikołaj Dawidienko (Rosja, 3) - Rafael Nadal (Hiszpania, 2) 0:6, 7:6 (10-8), 6:4.