20-letnia Ita notuje chyba najlepszy czas w karierze. Nie tak dawno triumfowała turnieju ITF w Nanao, a teraz najpierw zakwalifikowała się do turnieju głównego w Osace, a następnie w pierwszej rundzie okazała się lepsza od Kenin. Być może, patrząc tylko na miejsce tenisistek w rankingu, nie jest to wielka niespodzianka. Japonka jest bowiem 188., natomiast Amerykanka 158. Kenin to jednak mistrzyni Australian Open z 2020 roku w grze pojedynczej, w tym samym sezonie była też w finale singla podczas Rolanda Garrosa, a także zajmowała najwyższą pozycję w zestawieniu WTA, bo była czwarta. Od tamtej pory największym sukcesem Amerykanki w grze pojedynczej był tylko finał turnieju w San Diego przed rokiem. Mimo wszystko w Osace to Kenin była faworytką, ale nie udało jej się tego potwierdzić. W pierwszym secie Ito co prawda jako pierwsza straciła podanie, w trzecim gemie, ale natychmiast odrobiła stratę, a potem jeszcze dwukrotnie odebrała serwis rywalce - szósty i ósmy gem. W drugiej partii Amerykanka weszła na wyższe obroty. Przełamała podanie Japonki już w pierwszym gemie, by potem powtórzyć to samo w piątym. W ósmym Ito odrobiła stratę jednego serwisu, ale po chwili znowu go oddała i było po secie. Tenis. Magdalena Fręch nie zagra w Osace Decydujący set długo toczył się pod dyktando Kenin. Ta prowadziła już 4:0, z dwoma przełamaniami, a potem nawet 5:2, by następnie przegrać pięć gemów z rzędu, partię i cały mecz, który zakończył się po godzinie i 48 minutach. Kolejną rywalką Japonki będzie rozstawiona z numerem "ósmym" Włoszka Elisabetta Cocciaretto, która poradziła sobie z Francuzką Jessiką Ponchet, zwyciężając 6:4, 5:7, 7:6 (7-3). W Osace z "jedynką" miała wystartować Magdalena Fręch, która została, pierwszy raz w karierze, rozstawiona z "jedynką". Polka postanowiła się jednak wycofać z tej imprezy. 26-letnia łodzianka w losowaniu trafiła stosunkowo trudną rywalkę - 58. rakietę świata Camilę Osorio, z którą dwukrotnie w tym roku już przegrała. Fęcg w drabince głównej zastąpiła Niemka Eva Lys, więc to właśnie z nią zmierzy się Kolumbijka. W tym turnieju wystąpiła za to inna Polka. Katarzyna Piter i Węgierka Fanny Stollar przegrały z Amerykanką Sabriną Santamarią i Chinką Qianhui Tang 6:3, 6:7 (4-7), 8-10 w pierwszej rundzie debla.