21-letni Arthur Cazaux błysnął podczas tegorocznego Australian Open, kiedy to dotarł do czwartej rundy zmagań. W drugiej rundzie okazał się lepszy od Holgera Rune, wygrywając w czterech setach. Potem w znakomitym stylu uporał się z Tallonem Griekspoorem i w meczu o awans do ćwierćfinału zmierzył się z Hubertem Hurkaczem. Obaj stoczyli zacięty pojedynek, a w pierwszych dwóch setach rozegrali tie-breaki. Ostatecznie Polak pokonał Francuza bez straty partii i zameldował się w najlepszej "8". Dla zawodnika urodzonego w Montpellier był to jednak zdecydowanie najlepszy występ podczas turnieju wielkoszlemowego w zawodowej karierze. Dotychczas szersza publiczność mogła go kojarzyć przede wszystkim z juniorskich występów. Podczas Australian Open 2020 dotarł aż do finału, gdzie przegrał ze swoim rodakiem - Haroldem Mayotem. W tym roku obaj stoczyli ze sobą bezpośredni pojedynek już na zawodowych arenach. Na początku stycznia, jeszcze przed Australian Open, Cazaux pokonał swojego rywala po dwóch tie-breakach. W poniedziałek francuscy tenisiści ponownie mieli okazję, by zmierzyć się na korcie. Los tak chciał, że trafili na siebie w pierwszej rundzie eliminacji do turnieju ATP Masters 1000 w Miami. Pierwszy set trafił na konto Mayota, który wygrał 6:4. W drugiej partii przy stanie 5:4 Harold serwował po awans do kolejnej fazy kwalifikacji. Od tego momentu przegrał jednak trzy gemy z rzędu i doszło do decydującego seta. Dramatyczne sceny w Miami. Arthur Cazaux zemdlał i upadł na kort Podczas czwartego gema w trzeciej partii doszło do scen grozy. W momencie, gdy Cazaux szykował się do odbioru serwisu rywala, nagle zemdlał i upadł na kort. Na szczęście szybko pojawiła się pomoc medyczna i Francuz otrzymał należytą opiekę. Oczywiście nie było jednak mowy o kontynuacji gry. Przy stanie 4:6, 7:5, 2:1 30-30 spotkanie dobiegło końca. We wtorek odbędzie się decydująca runda eliminacji do turnieju ATP Masters 1000 w Indian Wells, a już dzień później ruszy główna rywalizacja. Hubert Hurkacz rozpocznie zmagania dopiero od drugiej fazy. U kobiet harmonogram wygląda nieco inaczej, przez co już dzisiaj zobaczymy w akcji Magdę Linette. Jej rywalką w spotkaniu pierwszej rundy WTA 1000 w Miami będzie Ukrainka - Łesia Curenko. Relację tekstową na żywo z tego meczu będzie można znaleźć TUTAJ.