Polka przeważnie skupia się na występach w turniejach wyższej rangi - WTA Tour i w imprezach wielkoszlemowych. Ponieważ jednak już w pierwszej rundzie pożegnała się z French Open (rok temu dotarła do trzeciej), to postanowiła powalczyć o punkty rankingowe w toczącym się równolegle z drugim tygodniem zmagań paryskiej imprezy challengerze w Bol. 68. na światowej liście Polka pokonała trzy kolejne rywalki, a w półfinale nie musiała wychodzić na kort, bo jej rywalka - Włoszka Sara Errani - wycofała się. W decydującym pojedynku lepsza od poznanianki okazała się jednak 122. w rankingu WTA Zidansek. Mimo niższych notowań Słowenka wygrała także ich jedyną wcześniejszą konfrontację - rozegrany 1 maja mecz pierwszej rundy w turnieju WTA w Rabacie. 26-letnia Linette ma w dorobku jeden tytuł wywalczony w challengerze. W 2014 roku triumfowała w chińskim Ningbo.