Z sześciu Polaków, którzy wystąpią w Porsche Open, w poniedziałek na korcie pojawił się tylko Grzegorz Panfil. Zawodnik Górnika Bytom (do turnieju głównego przebijał się przez kwalifikacje) pierwotnie miał grać z Australijczykiem Peterem Luczakiem. Pochodzący z Polski tenisista nie dotarł jednak do Poznania i jego miejsce zajął najwyżej sklasyfikowany z finalistów turnieju eliminacyjnego - Węgier Attila Balazs. Po bardzo jednostronnym pojedynku trwającym zaledwie 50 minut, Panfil wygrał 6:1, 6:2. W drugiej rundzie spotka się z Argentyńczykiem Martin Vassallo Arquello, rozstawionym z nr 7. We wtorek grać będą pozostali Polacy. W pierwszej rundzie los skojarzył Michała Przysiężnego i Dawida Olejniczaka. Najwyżej sklasyfikowany polski tenisista Łukasz Kubot (179 w rankingu ATP) zagra z rozstawionym z nr 8 Jiri Vankiem (Czechy), Jerzy Janowicz z Borisem Pashanskim (Serbia), a młodzieżowy mistrz Polski Mateusz Kowalczyk z Portugalczykiem Gilem Frederico. Wyniki 1. rundy: Martin Alberto (Hiszpania) - Tomas Zib (Czechy) 6:4, 6:2 Martin Vassallo Arquello (Argentyna 7) - Giraldo Santiago (Kolumbia) 7:6 (7-2), 2:6, 6:4 Bjorn Phau (Niemcy) - Dominik Meffert (Niemcy) 7:6 (7-5), 6:7 (5-7), 6:3 Juan Martin Aranquren (Argentyna) - Werner Eschauer (Austria) 6:7 (5-7), 6:1, 6:1 Grzegorz Panfil (Polska) - Attila Balazs (Węgry) 6:1, 6:2.