Pierwotnie Wozniacki miała pożegnać się z kibicami w połowie maja 2020 roku, a po drugiej stronie miała stanąć jej inna słynna przyjaciółka z kortu - Amerykanka Sereną Williams. Impreza jednak nie doszła do skutku z powodu pandemii. 31-letnia Dunka ostatni mecz o stawkę rozegrała w styczniu ubiegłego roku, odpadając w trzeciej rundzie Australian Open. To właśnie w Melbourne dwa lata wcześniej wywalczyła swój jedyny tytuł wielkoszlemowy. Łącznie wygrała 30 turniejów. W czerwcu po raz pierwszy została matką - urodziła córkę Olivię. Była liderka światowego rankingu od kilku lat zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Jesienią 2018 roku zdiagnozowano u niej poważną autoimmunologiczną chorobę - reumatoidalne zapalenie stawów. To tzw. gościec stawowy, powodujący początkowo uszkodzenie tkanek, zniekształcenie, a później upośledzenie sprawności ruchowej.