Tenis z dekady na dekadę staje się coraz bardziej fizycznym sportem, w którym to przygotowanie motoryczne jest momentami zdecydowanie ważniejsze, niż same umiejętności tenisowe, mimo tego najlepsi zawodnicy na świecie coraz bardziej wydłużają swoje kariery. Ostatnio Rafael Nadal zakończył swoje profesjonalne granie w tenisa dopiero w wieku 38 lat. Rok młodszy Novak Djoković zapowiada, że kibice będą mogli cieszyć się jego grą jeszcze przez kilka lat. Rywalka Igi Świątek nie wytrzymała. Głośno po aferze. "To szalone" Jak się okazuje, granica przesunęła się już niesamowicie daleko, bo niebawem na kortach zobaczymy...45-letniego Diego Forlana. Urugwajczyk swoją profesjonalną karierę piłkarską zakończył w sierpniu 2019 roku i wygląda na to, że od tego momentu być może rozpoczął przygotowania do rozpoczęcia "nowego życia". Legenda Urugwaju bowiem z byłego naprawdę wybitnego piłkarza już niebawem zamieni się w aktualnego tenisistę, co może szokować. Diego Forlan na korcie. To już niebawem "Nowe życie Diego Forlana: zagra w turnieju tenisowym Uruguay Open w Montevideo jako partner Federico Corii. Były piłkarz odzyskał rakietę i po raz pierwszy rozegra profesjonalny turniej ze 101. tenisistą u swojego boku" - zapowiada hiszpańskie radio "Cadena SER". 50 dni oczekiwania na powrót i spore zaskoczenie w Meksyku. Mecz Polki trwał 87 minut "Urugwajczyk odkrył siebie na nowo i w wieku 45 lat dał sobie szansę w zawodowym tenisie. Idzie zatem w ślady ojca, grając w tenisa po zawieszeniu butów. Forlan nie jest początkującym tenisistą, ponieważ był to jeden z dwóch sportów, które uprawiał w dzieciństwie, dopóki nie zdecydował się na piłkę nożną. Po zawieszeniu butów ogłosił, że wystąpi w grze podwójnej jako partner Federico Corii - numer 101 na świecie - w Uruguay Open, debiutując tym samym w zawodowym tenisie" - przekazano dalej. Coria, z którym zagra Forlan to Argentyńczyk, który w swojej karierze przekroczył nawet granice top 50 rankingu ATP. 32-latek najwyżej plasował się na 49. lokacie w 2023 roku, a więc dość niedawno. Kilka miesięcy temu wygrał w Polsce turnieju Szczecin Open. W rankingu plasuje się wyżej niż Kamil Majchrzak czy Maks Kaśnikowski. Rywalizacja na mączce w stolicy Urugwaju rozpocznie się 11 listopada, a zakończy sześć dni później.