Annabel Croft urodziła się 12 lipca 1966 roku w Farnborough. Brytyjka jeszcze będąc dzieckiem zaczęła trenować tenis. W 1984 roku kobieta została mistrzynią juniorskiego Wimbledonu. Wówczas w finale triumfowała przed własną publicznością, pokonując Einę Reinach 3:6, 6:3, 6:3. W seniorskich turniejach brytyjska tenisistka nie odnosiła już tak wielkich sukcesów - w całej karierze wygrała bowiem tylko jeden turniej. Było to w San Diego w kwietniu 1985 roku. Trzeba jednak przyznać, Croft miała potencjał, by walczyć z czołowymi zawodniczkami. Mimo to tenisistka zdecydowała się przejść na sportową emeryturę w wieku zaledwie 21 lat. Wówczas zmieniła nieco ścieżkę kariery zawodowej i zaczęła spełniać się w roli prezenterki telewizyjnej. Znamy godziny meczów Polaków w Paryżu. Hurkacz i Linette wyróżnieni Nie żyje mąż byłej tenisistki. Pogrążona w żałobie kobieta prosi o uszanowanie prywatności jej rodziny Na krótko przed zakończeniem swojej przygody z tenisem, Annabel Croft poznała miłość swojego życia - byłego żeglarza Mela Colemana. Amerykanin, jak się okazało, był pierwszym oficjalnym chłopakiem byłej tenisistki. Para stanęła na ślubnym kobiercu sześć lat po tym, jak się poznali, gdy miała 21 lat. Doczekali się nawet potomstwa - syna Charlie’go oraz córek Amber i Lily. W ostatnich latach małżeństwo spędzało czas, podróżując po Europie furgonetką z przyczepą kempingową. Co ciekawe, Coleman i Croft postanowili również zainwestować w rozwój tenisa w Wielkiej Brytanii. Wspólnie prowadzili bowiem szkółkę tenisową. Kilka tygodni temu rozpoczęło się prawdziwe piekło Annabel Croft i jej męża. Coleman zaczął skarżyć się bowiem na coraz częstsze bóle brzucha. Krótko później zdiagnozowano u niego nowotwór. Walka byłego żeglarza z chorobą nie trwała jednak długo. Kobieta poinformowała, że jej ukochany zmarł kilka tygodni po tym, jak stwierdzono u niego trzecie stadium raka. "Ostrzeżenie" od Rybakiny dla Świątek i reszty stawki. Jasne słowa 23-latki