Jeszcze cztery lata temu Naomi Osaka była liderką rankingu WTA, a swoją klasę regularnie potwierdzała w prestiżowych turniejach. Japonka na swoim koncie ma m.in. cztery triumfy wielkoszlemowe - po dwa w Australian Open i US Open. Po raz ostatni w finale znaczącej imprezy zagrała na początku kwietnia 2022 roku, kiedy to w Miami uległa Idze Świątek. O utytułowanej zawodniczce ponownie stało się głośno na początku roku, kiedy to wycofała się z Australian Open. Spekulowano, że tenisistka podjęła taką decyzję z powodu depresji, z którą zmagała się już od dłuższego czasu. Jak się później okazało, Osaka zawiesiła karierę z powodu ciąży. Jej córka przyszła na świat w lipcu, niedługo potem tenisistka wznowiła treningi. W połowie października ogłoszono, że Osaka wystąpi w Australian Open. I nie będzie jedyną mamą, którą zobaczymy na kortach w Melbourne - na liście zawodniczek mają znaleźć się też nazwiska Angelique Kerber i Caroline Wozniacki, która zresztą pierwsze występy po przerwie ma już za sobą. Naomi Osaka wraca na kort. Jeszcze przed Australian Open zagra w innym turnieju Na tym nie koniec dobrych wieści dla fanów Osaki. Była pierwsza rakieta świata wystąpi także w turnieju Brisbane International, co organizatorzy imprezy ogłosili w mediach społecznościowych. Turniej Brisbane International odbędzie się po raz pierwszy od kilku lat. Panowie ostatnio rywalizowali tam w 2019 roku, z kolei panie rok później. Najbliższy turniej rozpocznie się 31 grudnia i potrwa do 7 stycznia na obiekcie Queensland Tennis Centre w australijskim Brisbane.