W ubiegłym tygodniu świat błyskawicznie obiegła szokująca informacja - w organizmie Igi Świątek wykryto niedozwoloną substancję, o czym sama poinformowała za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych. Polka chciała być jak najbardziej transparentna, choć w trakcie trwania postępowania nie mogła mówić publicznie o sprawie. Dlatego też zrezygnowała z udziału w turniejach w Wuhan, Pekinie i Tokio. Świątek i Sinner "na świeczniku". Oburzenie w Rumunii, padły zarzuty o "podwójne standardy" Sztab raszynianki przy pomocy prawników szybko wyjaśnił, skąd wzięła się niedozwolona substancja, a ITIA pozytywnie rozpatrzyła tłumaczenie i wniosek 23-latki. Dzięki temu jej zawieszenie potrwało zaledwie miesiąc i na ten moment nie spotkały ją żadne dodatkowo reperkusje, poza utratą wynagrodzenia za turniej w Cincinnatti. W mediach pojawiło się jednak wiele głosów krytycznych pod adresem Polki. Błyskawicznie przypomniano sobie także o Janniku Sinnerze, który w trakcie sezonu również zaliczył "dopingową wpadkę". Oburzano się, jakoby wobec Świątek i Sinnera zastosowano podwójne standardy. Wrzało głównie w Rumunii, gdzie oburzano się, że Simonę Halep spotkało w podobnej sytuacji dużo dłuższe zawieszenie. W ostatnich dniach wokół mistrza US Open wybuchła burza, która nie była jednak związana z kwestiami dopingowymi. W mediach pojawiły się plotki, jakoby Sinner miał zerwać ze swoją dziewczyną - Anną Kalinską. Rywalka Igi Świątek i reprezentant Włoch stanowili w ostatnim czasie jedną z najbardziej rozpoznawalnych, bok Pauli Badosy i Stefanosa Tsisipasa par tenisowych. Nie szczędzili sobie czułości nawet w obecności dziennikarzy i błysków fleszy. Sinner "odpowiedział na plotki". Związek z Anną Kalinską wciąż trwa Doniesienia o rozstaniu zaczęły się pojawiać, kiedy kibice odkryli, że Sinner i Kalinska przestali obserwować się w mediach społecznościowych. Przestano ich także widywać razem, co jedynie spotęgowało plotki. Na te w ostatnich dniach odpowiedział 23-latek. W tym przypadku przemówiły jednak nie słowa, zaś czyny. Po rozgrywkach Pucharu Daviesa Jannik Sinner poleciał prosto do Miami, żeby świętować razem z Anną Kalinską jej urodziny. Dziennikarze "Corierre dello Sport" przekazali, że wyprawda tenisisty była dyskretna, a para chciała uniknąć rozgłosu medialnego i paparazzich. Wszystko wskazuje zatem na to, że para wciąż jest razem. Wpadka dopingowa kosztowała ją fortunę. Iga Świątek ujawniła zaskakującą kwotę