W marcu tenisistki i tenisiści rywalizowali w prestiżowym turnieju Indian Wells. U pań najlepiej zaprezentowała się w Stanach Zjednoczonych Iga Świątek. Podopieczna Tomasza Wiktorowskiego w decydującej batalii nie dała szans Greczynce Marii Sakkari i po wygranym meczu 6:4, 6:0 mogła świętować kolejny tytuł w swojej karierze. Z kolei u mężczyzn powody do radości miał Hiszpan Carlos Alcaraz, który wygrał w dwóch setach z Rosjaninem Daniiłem Miedwiediewem 7:6 (7-5), 6:1 i obronił tytuł w USA. Mecze tenisistów przyciągnęły na widownie znane gwiazdy. Rywalizację liderki światowego rankingu WTA z Greczynką obserwowali na trybunach aktorzy: Zendaya i Tom Holland. Co ciekawe, 22-latka miała okazję nawet uciąć sobie pogawędkę z celebrytką. Z kolei poczynania panów uważnie śledziła utytułowana tenisistka. Kosmos. Niewiarygodna wiadomość w sprawie Igi Świątek. Ogłosili to tuż po meczu Maria Szarapowa na celowniku kibiców. Nie mają dla niej litości Rosjanka, choć karierę zawodową zakończyła kilka lat temu, nie odcięła się zupełnie od tenisa. Zwyciężczyni 36 turniejów singlowych oraz 3 deblowych chętnie uczęszcza na prestiżowe turnieje. Nie mogło jej zabraknąć również podczas finałowych rozgrywek w Indian Wells. Emerytowana zawodniczka pojawiła się na meczu panów, o czym poinformowała w swoich mediach społecznościowych. Szarapowa wspierała na trybunach rodaka Miedwiediewa. Kibice jednak nie byli zadowoleni z decyzji utytułowanej sportsmenki. W sieci rozpętała się burza. Zarzucono 36-latce, że nie wykorzystuje swoich zasięgów w mediach i nie promuje kobiecego tenisa. Fani mają za złe Rosjance, że nie była obecna na meczu Świątek - Sakkari. "A dlaczego nie wspierała kobiecego tenisa?", "Wstyd, że nie wzięła udziału w finale kobiet. Trochę trudno jest zbudować solidną markę kobiecego tenisa, gdy byłe gwiazdy WTA nawet się nie angażują, "To trochę łamie serce", "Nie pojawiła się na meczu kobiet" - denerwowali się internauci na portalu X. Nadzwyczajna radość Świątek po zwycięstwie. Polka ujawniła powody