Sprawa zawieszenia dopingowego Simony Halep ujrzała światło dzienne 21 października zeszłego roku. Wtedy to dwukrotna zwyciężczyni turniejów wielkoszlemowych (Rolanda Garrosa 2018 i Wimbledonu 2019) została tymczasowo wykluczona z rywalizacji, gdyż w pobranej od niej próbce podczas US Open 2022 wykryto Roxadustat. Znajduje się on na liście środków zakazanych przez Światową Agencję Antydopingową. Przebadano także próbkę "B", która potwierdziła wynik "A". Roxadustat to podawany doustnie inhibitor, który gwałtownie poprawia zawartość tlenu w organizmie, stosowany jest do leczenia anemii u pacjentów z przewlekłą chorobą nerek, skazanych na dializy. Tenisistka przekazała wtedy w komunikacie, że znaleziono u niej "ekstremalnie niską" ilość tego środka. Nie miało to jednak żadnego znaczenia - 12 października 2023 r. ogłoszono, że została zawieszona na cztery lata. Rumunka poinformowała, że będzie się odwoływać od tej decyzji do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu w Lozannie. Jesienią Iga Świątek mówiła, że ma nadzieję, że doszło do jakiejś pomyłki. Teraz, gdy po najnowszym orzeczeniu sprawa jest klarowniejsza, inne zawodniczki przyjmują dużo mocniejsze stanowisko. Świątek, Sabalenka, Rybakina i Gauff. Czas na "Wielką Czwórkę" Simona Halep zawieszona na 4 lata. Bouchard i Williams zareagowały Eugenie Bouchard opublikowała krótki wpis w serwisie twitter.com. "Powiedziano mi, by dziś nie tweetować" - napisała, powstrzymując się od ostrzejszego komentarza. Głos zabrała także legendarna Serena Williams, dla której wspomniane zeszłoroczne zawody w Nowym Jorku były ostatnimi w karierze. "8 to lepsza liczba" - napisała, sugerując że gdyby nie przegrała z Halep finału Wimbledonu przed czterema laty, miałaby na koncie właśnie osiem tytułów na londyńskiej trawie. Ten mecz może ją boleć podwójnie, bo zwycięstwo oznaczałoby 24. triumf wielkoszlemowy i zrównanie się pod tym względem z ikoniczną Margaret Court. Amerykanka swój ostatni Szlem wygrała na Australian Open 2017, mimo że miała aż cztery szanse na doścignięcie Australijki (finały Wimbledonu i US Open 2018-19). Trzeba już bić na alarm, poważne kłopoty Magdy Linette. Plan był inny