Chorwacka tenisistka najwyraźniej sporo obiecywała sobie po udziale w Indian Wells. Trudno się dziwić, ostatnio szło jej na korcie całkiem nieźle. Przed kilkoma dniami pokonała w finale grającą z "jedynką" francuską tenisistkę Caroline Garcię 6:4, 3:6, 7:5 i wygrała turniej WTA w meksykańskim Monterrey. Jednak z zawodami w Stanach Zjednoczonych przyszło jej się pożegnać bardzo szybko. Zmagania zakończyła na drugiej rundzie. Niespodziewanie przegrała 6:2, 2:6, 2:6 w starciu z Łesią Curenko. Po wszystkim była tak rozczarowana i wściekła, że zignorowała rywalkę i nie podała jej ręki, choć ta wykonała w jej kierunku gest. To spotkało się z reakcją widowni, która zachowanie Donny Vekić podsumowała buczeniem. Temat podłapały media z różnych krajów. Zrobiła się afera. WTA: Indian Wells 2023. Wyniki, terminarz, tabela. Kiedy zagra Iga Świątek? (drabinka) Afera po zachowaniu Donny Vekić. Nie podała dłoni przeciwniczce. "Brak szacunku", "Całkowicie niedopuszczalne" Po sieci krąży nagranie, na którym zarejestrowano kontrowersyjną sytuację. Sprawę opisują m.in. dziennikarze słoweńskiego portalu "Siol.net". Zachowanie Chorwatki komentują znacząco: "Brak szacunku". "Donna Vekić w meczu drugiej rundy turnieju w Indian Wells pokazała wszystko, poza sportem. Chorwacka tenisistka odmówiła podania ręki swojej przeciwniczce Łesi Curenko z Ukrainy. Niektórzy byli wręcz przerażeni posunięciem Donny Vekić, bo w tenisie obowiązuje zasada, że po zakończeniu meczu przeciwnicy podają sobie ręce na znak szacunku" - czytamy. Dodano, że powód takiego zachowania tenisistki nie jest znany. Prawdopodobnie chodziło po prostu o emocje. Sprawa doczekała się osobnej wzmianki również w serwisie "Sportskeeda". "Vekić odmówiła zwyczajowego uścisku dłoni po meczu, szybko spakowała walizki i opuściła kort, ku wielkiemu zaskoczeniu kibiców. Zszokowało to wielu fanów tenisa" - opisują. Jest też kawałek na temat motywacji, które mogły kierować Donną. "Niektórzy uważają, że Vekić mogła być zirytowana tym, że Curenko wyolbrzymiała swoje problemy z urazami podczas meczu. Część osób twierdzi, że mimo wszystko odmowa uścisku dłoni świadczy o braku ducha sportu" - wyjaśniono i zacytowano twitterowe wpisy fanów. "Kulisy sytuacji nie mają tu znaczenia. Powinna była uścisnąć dłoń po meczu i koniec", "Bycie złym po porażce to jedno, ale odmowa podania ręki to zupełny brak szacunku do przeciwnika. Całkowicie niedopuszczalne" - osądzają internauci. Kłopoty gwiazdy tenisa. Druzgocące wyznanie. "Prawdopodobnie nigdy się od tego nie uwolnię"