Ostatnie mecze rozgrywane w Bawarii nie służą Niemcom. W środę Bayern odpadł na własnym stadionie z piłkarskiej Ligi Mistrzów już w ćwierćfinale po rywalizacji z Manchesterem City, a w czwartek przyszła klęska na monachijskich kortach. Rozstawiony z "trójką" w turnieju Alexander Zverev w godzinę i 58 minut przegrał z Christopherem O'Connellem 6:7(2), 4:6 w swoim pierwszym spotkaniu, które jednocześnie było 1/8 finału. Pierwszy set od samego początku zapowiadał się na wyrównany. Obaj zawodnicy stracili podanie w jego środku, ale w drugiej połowie partii nie dopuszczali rywala do choćby jednego break pointa, co musiało zakończyć się tie-breakiem. W nim Zverev pokpił sprawę już na początku. Australijczyk "odjechał" na wynik 4-0 i nie mógł już dać się dogonić, wygrywając 7-2. Bolesna porażka Alexandra Zvereva. 66 miejsc przewagi w rankingu nie wystarczyło W drugim secie jako pierwszy szansę na przełamanie miał Niemiec rosyjskiego pochodzenia, ale nie wykorzystał jej, a po chwili stracił podanie na 2:3, co chwilę później O'Connell potwierdził własnym serwisem. 82. tenisista świata prowadził już 4:3 i 40:15, jednak dał się dogonić. Przy stanie 4:4 Zverev dał rywalowi kolejny prezent, którego gracz urodzony w Sydney już nie zmarnował, wygrywając całe spotkanie. Dla "Saschy" to bolesna porażka, bo był murowanym faworytem tego spotkania - jego oponent nigdy nie przeszedł w turniejach wielkoszlemowych dalej niż do trzeciej rundy. W potencjalnym półfinale 26-latek mógł zagrać z rozstawionym z "jedynką" Holgerem Rune, jednak musi już wyrzucić tę perspektywę ze swoich myśli. Dodajmy, że turniejową "dwójką" jest Amerykanin Taylor Fritz. 1/8 finału turnieju BMW Open 2023 w Monachium:Alexander Zverev (Niemcy, 16. ATP) - Christopher O'Connell (Australia, 82. ATP) 6:7(2), 4:6