Przed meczem Chorwata Marina Cilica z Serbem Janko Tipsarevicem (wygrał Cilica) doszło do zaczepek i przepychanek między kibicami obydwu tenisistów. Szybka interwencja policji zapobiegła poważniejszym incydentom. Dwóch głównych uczestników zajścia - Chorwata i Serba policja usunęła z trybun. Przed rozpoczęciem turnieju organizatorzy zapowiedzieli, że nie będą tolerowali niekulturalnego zachowania kibiców. Działania policji będą natychmiastowe i zdecydowane, a osoby łamiące przepisy tenisowego savoir vivre będą musiały się liczyć z poważnymi konsekwencjami - karami finansowymi, zakazem wejścia na mecze, a nawet skierowaniem sprawy do sądu. To nie pierwszy incydent z udziałem licznych w Australii przedstawicieli dwóch narodów byłej Jugosławii. W 2007 roku na trybunach doszło do zamieszek między chorwackimi, a serbskimi kibicami. Przed rokiem policja użyła gazu łzawiącego wobec fanów z Grecji, którzy znacznie przekroczyli normy zachowania.