6:2, 6:1 i było już po meczu. Karol Drzewiecki i Szymon Walków nie dali rady amerykańsko-francuskiemu duetowi Christian Harrison-Fabrice Martin. Całe spotkanie trwało zaledwie 57 minut i choć z gry Biało-Czerwonych widać było wolę walki, to pozostawali bezradni w stosunku do swoich rywali. To koniec giganta tenisa? Fatalne wieści. Były doradca ujawnia Polski debel przegrał w najszybszym meczu turnieju Polacy w pierwszej partii utrzymali swoje podanie jedynie dwukrotnie. Do przełamań ze strony wygranego duetu doszło w czwartym i ósmym gemie. Można było mieć nadzieję, że drugi set potoczy się lepiej dla Drzewieckiego i Walkówa. Nic jednak bardziej mylnego. W drugiej partii polski duet zdobył tylko jednego gema, choć był blisko trzykrotnego przełamania przeciwników. Nic z tego jednak nie wyszło. Od stanu 1:1 Harrison i Martin gładko przeszli do 6:1, wygrywając tym samym pięć gemów z rzędu. Rozbiła mistrzynię Australian Open, o finał zagra z Sabalenką. Szansa na wielką zemstę Tylko 57 minut Jak dotąd żaden z meczów rozgrywanych na turnieju ATP Challenger Tour w Oeiras nie trwał tak krótko, jak spotkanie Polaków z międzynarodowym duetem. Polacy odpadli już w pierwszej rundzie gry podwójnej i mogą wyjechać z Portugalii, by trenować przed kolejnymi zawodami. Ich rywale zawalczą w następnej rundzie challengera z Simonem Freundem ze Szwecji i Johannesem Ingildsenem z Danii. Pula nagród w turnieju wynosi 74,8 tys. euro, więc jest o co walczyć.