Znajdujący się na 24. miejscu w rankingu ATP Berrettini od początku spotkania nie wyglądał najlepiej, będąc jedynie tłem dla konsekwentnie punktującego go Rune. Norweg wygrał pierwszego seta 6:0, w drugim prowadził już 1:0, a z 35 rozegranych punktów jego rywal wygrał ledwie 7. Na początku drugiego seta spotkanie musiało zostać przerwane przez opady deszczu, a zawodnicy wrócili na kort tylko na chwilę, bo Berrettini zdecydował się skreczować. Turniej ATP w Acapulco. Matteo Berrettini fatalnie potraktowany przez publikę Włoch momentalnie zszedł z kortu i podziękował rywalowi za grę, a jego zejściu towarzyszyło ogromne buczenie ze strony zgromadzonej publiki, która długo czekała na wznowienie meczu. W trakcie gry Berrettini ani razu nie poprosił o pomoc lekarską, co mogło wzbudzić podejrzenia o symuluwaniu urazu z jego strony, wiedząc, że tego dnia nie ma po prostu z Rune szans. Włoch miał jednak zgłaszać problem z łydką sędziemu jeszcze przed przerwaniem spotkania. Z pomocy medyków najprawdopodobniej skorzystał w czasie wymuszonej przerwy w meczu, a po ich interwencji zdecydował wycofać się ze spotkania. Kamień do ogródka należy się w tym miejscu organizatorom, którzy nie poinformowali publiki o kontekście całej sytuacji. Fani bardzo ostro potraktowali Włocha. W jego kierunku, poza gwizdami i buczeniem, rzucane były różne obelgi. Zdrowotne problemy Berrettiniego trwają To nie pierwsze problemy ze zdrowiem Berrettiniego w ostatnim czasie. W październiku zeszłego roku w czasie turnieju w Neapolu doznał urazu stopy, który wykluczył go z udziału w meczach Pucharu Davisa. Wcześniej stracił również szansę na występ na Wimbledonie z powodu pozytywnego wyniku testu na koronawirusa. Włoch jest zgłoszony do zbliżających się Indian Wells i turnieju w Miami, ale w obecnej sytuacji nie ma pewności czy będzie w stanie w tych turniejach wystąpić. Dla Berrettiniego występ w Acapulco był pierwszym od Australian Open, gdzie już w 1. rundzie odpadł po porażce z Andym Murrayem. Rune z kolei w półfinale meksykańskiego turnieju zagra z Alexem De Minaurem. Drugą parę stanowią Amerykanie - Tommy Paul zagra z Taylorem Fritzem.