20-letni Hiszpan w stolicy swojego kraju pokonał w tegorocznym finale Niemca Jana-Lennarda Struffa 6:4, 3:6, 6:3, zdobywając swój 10. tytuł w karierze. W najnowszym rankingu ATP Alcaraz wciąż znajduje się na drugim miejscu, ale ma już tylko pięć punktów straty (6770) do prowadzącego Djokovicia (6775). Serba nie było w Madrycie, a w Rzymie musi bronić punktów za zwycięstwo przed rokiem, natomiast Hiszpanowi wystarczy wygrać tylko jeden mecz w stolicy Włoch, by wirtualnie wyjść na czoło zestawienia. Tenisista z El Palmar był już liderem przez 20 tygodni. W czołowej "10" najnowszego rankingu doszło tylko do jednej zmiany. Amerykanin Taylor Fritz (3380 punktów) wyprzedził Kanadyjczyka Felixa Augera-Aliassime'a (3235), awansując z 10. na dziewiąte miejsce. Tenis. Hubert Hurkacz nie zmienił pozycji w rankingu ATP Natomiast za Djokoviciem i Alcarazem plasują się: Rosjanin Daniił Miedwiediew (5330), Norweg Casper Rune (5165), Grek Stefanos Tsitsipas (5015), kolejny Rosjanin Andriej Rublow (4190), Duńczyk Holger Rune (3865) i Włoch Jannik Sinner (3525). Hurkacz pozostał na 15. pozycji (2525). 26-letni wrocławianin jest tuż za Hiszpanem Rafaelem Nadalem (2535), a wyprzedza Chorwata Bornę Cioricia (2240), który pokonał Polaka w trzeciej rundzie turnieju w Madrycie. Z pozostałych naszych tenisistów Kamil Majchrzak jest 166., awans o dwa miejsca (356), Kacper Żuk 274., spadek o jedno (191), a Daniel Michalski 289., spadek o 17, (180). W tym tygodniu rozpoczyna się turniej w Rzymie.