W sobotę rozegrano półfinały, już bez udziału Polaków. Najdłużej w turnieju grali Michał Przysiężny i Grzegorz Panfil - obaj dotarli do ćwierćfinału. Pojedynki półfinałowe były dość emocjonujące. W spotkaniu Serba Borisa Pashanskiego z Phau musiał interweniować supervisor, który próbował uspokoić serbskiego tenisistę. Pashanski bowiem często wręcz kłócił się z sędziną, kwestionując jej decyzję. Niezwykle dramatyczny przebieg miał tie-break, w którym Pashanski prowadził 3:1. Po chwili musiał jednak bronić piłki meczowe. Ostatecznie Phau wygrał tie-breaka 9:7. Wyniki: półfinały Nicolas Devilder (Francja, 4) - Alberto Martin (Hiszpania) 4:6, 7:5, 6:2 Bjorn Phau (Niemcy) - Boris Pashanski (Serbia) 6:4, 7:6 (9-7) finał gry podwójnej: Johan Brunstrom (Szwecja), Jean-Julien Rojer (Antyle Holenderskie) - Santiago Giraldo (Kolumbia), Alberto Martin (Hiszpania) 4:6, 6:0, 10:6.