Przed dwoma laty słynący z waleczności Schwartzman przegrał w finale w Antwerpii z Francuzem Richardem Gasquetem, a rok później lepszy od niego okazał się kolejny ze znanych Francuzów - Jo-Wilfried Tsonga. W piątkowym ćwierćfinale Argentyńczyk pokonał dość gładko ich rodaka Gillesa Simona i w półfinale zmierzy się z... kolejnym przedstawicielem "Trójkolorowych", tym razem Gaelem Monfilsem. Drugą parę półfinałową tworzą rozstawiony z numerem pierwszym Brytyjczyk Kyle Edmund oraz Gasquet. Edmund w ogóle nie musiał w piątek rywalizować, bowiem jego rywal Białorusin Ilia Iwaszka nie przystąpił do pojedynku. Natomiast Gasquet po bardzo zaciętym meczu pokonał Niemca Jana-Lennarda Struffa 6:4, 6:7 (4-7), 7:6 (11-9). Wyniki ćwierćfinałów: Diego Schwartzman (Argentyna, 2) - Gilles Simon (Francja, 5) 6:4, 6:3 Richard Gasquet (Francja, 4) - Jan-Lennard Struff (Niemcy) 6:4, 6:7 (4-7), 7:6 (11-9) Kyle Edmund (W. Brytania, 1) - Ilia Iwaszka (Białoruś) - walkower dla Edmunda Gael Monfils (Francja, 6) - Vasek Pospisil (Kanada) 7:5, 6:4