Miedwiediew sprawił sporo kłopotu faworytowi. Kibice oklaskiwali go za odwagę, z jaką stawiał opór pierwszej rakiecie świata. Atutem Rosjanina był serwis - posłał 18 asów. Nie polegał jednak tylko na potężnym podaniu - w drugim secie jedna z wymian składała się z 31 uderzeń. Po trzeciej partii i na początku czwartej Miedwiediewowi zaczęły dawać się we znaki kłopoty z lewym udem i w obu przypadkach odwiedził go fizjoterapeuta. W końcówce skurcze dokuczały zaś Djokovicowi, ale Serb mimo to zdołał wygrać tę odsłonę i całe spotkanie. Mecz trwał trzy godziny i 18 minut. 31-letni Serb po raz 10. wystąpi w ćwierćfinale tej imprezy. Z sukcesu w niej cieszył się sześć razy - w latach: 2008, 2011-13, 2015-16. W poprzedniej edycji zdobywca 14 tytułów wielkoszlemowych opadł w 1/8 finału. 22-letni Miedwiediew po raz dziewiąty znalazł się w głównej drabince zawodów tej rangi. Nigdy wcześniej nie udało mu się przejść trzeciej rundy. W Melbourne 12 miesięcy temu odpadł w drugiej rundzie. Djoković w ćwierćfinale zmierzy się z rozstawionym z "ósemką" Keim Nishikorim. Z Japończykiem zmierzył się 17 razy, a 15 z tych meczów zakończyło się zwycięstwem tenisisty z Bałkanów. Ostatnio rywalizowali we wrześniu w półfinale wielkoszlemowego US Open - lider rankingu ATP wygrał w trzech setach. Wyniki poniedziałkowych meczów 1/8 finału turnieju mężczyzn: Milos Raonic (Kanada, 16.) - Alexander Zverev (Niemcy, 4.) 6:1, 6:1, 7:6 (7-5) Lucas Pouille (Francja, 28.) - Borna Ćorić (Chorwacja, 11.) 6:7 (4-7), 6:4, 7:5, 7:6 (7-2) Kei Nishikori (Japonia, 8.) - Pablo Carreno Busta (Hiszpania, 23.) 6:7 (8-10), 4:6, 7:6 (7-4), 6:4, 7:6 (10-8) Novak Djoković (Serbia, 1.) - Daniił Miedwiediew (Rosja, 15.) 6:4, 6:7 (5-7), 6:2, 6:3 Pary ćwierćfinałowe: Rafael Nadal (Hiszpania, 2.) - Frances Tiafoe (USA) Stefanos Tsitsipas (Grecja, 14.) - Roberto Bautista Agut (Hiszpania, 22.) Milos Raonic (Kanada, 16.) - Lucas Pouille (Francja, 28.) Novak Djoković (Serbia, 1.) - Kei Nishikori (Japonia, 8.)