Pojedynek 28-letniej Halep z młodszą o cztery lata Kontaveit (nr 28.) trwał zaledwie 53 minuty. Rozpoczął się od wygrania gema przez Estonkę, ale utytułowana rywalka bardzo szybko przejęła inicjatywę na korcie. Druga partia również była popisem Halep. Rumunka ponownie zwyciężyła 6:1, a jedynego gema przegrała przy stanie 5:0. W półfinale w Melbourne jej przeciwniczką będzie Hiszpanka Garbine Muguruza, która w ostatnim ćwierćfinale pokonała w półtorej godziny Rosjankę Anastazję Pawliuczenkową (nr 30.) 7:5, 6:3. "Co teraz będę robić? Odpocznę i pójdę na zakupy..." - powiedziała Halep tuż po meczu z Kontaveit. Była liderka światowego rankingu nie straciła w obecnej edycji Australian Open żadnego seta. W 1/8 finału Halep pokonała Belgijkę Elise Mertens (nr 16.) 6:4, 6:4, natomiast Kontaveit wyeliminowała Igę Świątek, wygrywając z 18-letnią Polką 6:7 (4-7), 7:5, 7:5. Halep czterokrotnie odpadła w pierwszej rundzie na kortach w Melbourne (2012-13, 2016-17), jednak w ostatnich latach wiedzie jej się tutaj lepiej. Zwłaszcza w 2018 roku, gdy dotarła do finału, przegranego z Dunką polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki. W poprzednim sezonie zakończyła rywalizację w Australian Open na czwartej rundzie, po porażce w trzech setach ze słynną Amerykanką Sereną Williams. bia/