Po przypływie pecha do Kamila Majchrzaka w końcu uśmiechnęło się szczęście. Polak przed półfinałem turnieju ATP Cup otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa, przez co nie mógł wystąpić w kwalifikacjach do Australian Open. Australian Open. Kamil Majchrzak w drabince głównej 25-latek wciąż mógł mieć jednak nadzieję na awans do wielkoszlemowej drabinki, ponieważ z turnieju wycofywali się kolejni zawodnicy. Od kilku dni Majchrzak był pierwszym oczekującym na wejście do drabinki i w końcu doczekał się na swoją szansę. Z rywalizacji zrezygnował bowiem Jenson Brooksby. Przed ogłoszeniem tej decyzji Polak spoglądał z zaciekawieniem na sytuację Novaka Djokovicia, którego występ w Australian Open stał i wciąż stoi pod znakiem zapytania. W poniedziałek sąd podjął jednak decyzję o wypuszczeniu Serba z aresztu migracyjnego.Djoković opuszcza areszt imigracyjny! Sąd wydał decyzję Teraz Majchrzak musi czekać na powrót do zdrowia, a następnie będzie mógł wziąć udział w pierwszym wielkoszlemowym turnieju w tym roku. Australian Open wystartuje 17 stycznia.