Pierwszy w karierze pojedynek Tsitsipasa ze starszym o 10 lat Bautistą Agutem był rywalizacją dwóch zawodników debiutujących w "ósemce" Wielkiego Szlema. Specjalizujący się w agresywnej grze z głębi kortu Grek popisywał się udanymi zagraniami z bekhendu, ale na koniec meczu posłał serię skutecznych serwisów. W jego boksie ponownie zasiadł m.in. Patrick Mouratoglou, gdyż 20-latek trenuje we francuskiej akademii szkoleniowca Amerykanki Sereny Williams. Tsitsipas już wcześniej zapisał się w historii. Żaden z jego rodaków w przeszłości nie był w ćwierćfinale Wielkiego Szlema. On dotarł do tej fazy zmagań za sprawą zwycięstwa nad triumfatorem dwóch poprzednich edycji Australian Open Szwajcarem Rogerem Federerem. Dzięki awansowi do 1/8 finału w Melbourne zaś został pierwszym Grekiem, który dotarł do tego etapu w więcej niż jednym turnieju tej rangi. Dotychczas jego najlepszym wynikiem była czołowa "16" z ubiegłorocznego Wimbledonu. "To sen na jawie" - skomentował Tsitsipas krótko po zakończeniu meczu z Bautistą Agutem. We wtorek został najmłodszym od 16 lat półfinalistą Australian Open. W 2003 roku w tym gronie znalazł się również 20-letni Amerykanin Andy Roddick. Biorąc pod uwagę wszystkie imprezy tej rangi, jest najmłodszym uczestnikiem tej fazy od 2007 roku, gdy w półfinale US Open pojawił się Serb Novak Djoković. Grek w poprzednim sezonie także wystąpił w zasadniczej części zmagań w Melbourne, ale wówczas odpadł w pierwszej rundzie. Wtedy jednak był 82. rakietą świata, a przełomowe dla niego okazały się kolejne miesiące. W lipcowym Wimbledonie dotarł do 1/8 finału, a niedługo później został finalistą turnieju w Toronto. W październiku triumfował w Sztokholmie, zdobywając pierwszy w karierze tytuł w imprezie ATP, a w kolejnym miesiącu dołożył sukces w zawodach Next Generation ATP Finals, czyli kończącym sezon turnieju masters dla zawodników do lat 21. Organizacja ATP przyznała mu nagrodę dla tenisisty, który zrobił największy postęp w 2018 roku. Obecnie na światowej liście zajmuje 15. miejsce. O udział w finale australijskiej imprezy powalczy z rozstawionym z numerem drugim Hiszpanem Rafaelem Nadalem lub Amerykaninem Francesem Tiafoe. Bautista Agut, choć we wtorek przegrał, to również w Melbourne zaliczył najlepszy wielkoszlemowy turniej w karierze. Nigdy wcześniej nie dotarł do ćwierćfinału żadnej z najbardziej prestiżowych imprez w kalendarzu. W czterech pierwszych spotkaniach w Australii spędził na korcie ponad 14 godzin. 30-letni Hiszpan, rozstawiony z numerem 22., w pierwszej rundzie wyeliminował byłego lidera światowego rankingu Brytyjczyka Andy'ego Murraya, a później pokonał m.in. rozstawionego z "10" Rosjanina Karena Chaczanowa oraz ubiegłorocznego finalistę Chorwata Marina Czilicia (6.).