Zwycięzca tego spotkania w następnej rundzie zmierzy się z lepszym z pary John Millman (Australia, ATP 47.) - Ugo Humbert (Francja, ATP 43.). To zła wiadomość dla Polaka. Jeśli wygra, a jest faworytem, to pojedynek drugiej rundy będzie prawdopodobnie rozgrywał w środę. Nie będzie miał więc dnia przerwy. Potem to samo stało się z meczem Magdy Linette. Polka będzie rywalizować z reprezentantką Niderlandów Arantxą Rus. W poniedziałek w Australian Open rozgrywa się już tylko spotkania na kortach, które mają dach, a są takie trzy. Spośród Polaków wtorkowe gry ma rozpocząć Hurkacz (0.30) na korcie numer 14, potem ma zagrać Linette (drugi mecz na korcie 5), a planowany jest także występ Igi Świątek z Węgierką Timeą Babos (ostatni pojedynek na korcie 19).