Do tej pory występy Collins w Wielkim Szlemie nie były udane. Nie udało jej się wygrać ani jednego meczu. W Melbourne 25-letnia Amerykanka wprawiła w osłupienie tenisowych ekspertów. W drodze do ćwierćfinału odprawiła z kwitkiem m.in. Julię Goerges i Caroline Garcię. Ogromną niespodziankę sprawiła, kiedy wyeliminowała wiceliderkę rankingu Niemkę polskiego pochodzenia Angelique Kerber.Piękny sen Collins w Australian Open trwa nadal, choć po pierwszym secie pojedynku z Pawluczenkową wyglądało na to, że to jej koniec przygody z tym turniejem. Collins przegrała bowiem wyraźnie 2:6. Potem jednak sytuacja się odwróciła. Drugą partię, po zaciętej walce, wygrała Amerykanka 7:5. W trzeciej już nie dała rywalce żadnych szans, oddając jej zaledwie jednego gema. Była to pierwsza konfrontacja 35. w rankingu WTA tenisistki z USA z 44. w tym zestawieniu przeciwniczką. Obie posłały po sześć asów, ale Pawluczenkowa dodatkowo zanotowała tyle samo podwójnych błędów, których wystrzegała się Collins. "To niesamowite. Nawet nie trenowałam wcześniej ani razu na tym korcie" - podkreśliła szczęśliwa zwyciężczyni, stojąc na środku Rod Laver Arena, czyli głównego obiektu Melbourne Park. Urodzona i mieszkająca w St. Petersburgu na Florydzie Collins trzy lata temu skończyła studia dziennikarskie i na koncie ma... dwa tytuły tenisowe wywalczone w uczelnianych rozgrywkach. Późno wkroczyła do zawodowej rywalizacji - to dopiero jej trzeci sezon w takich zmaganiach. W półfinale rywalką Collins będzie Czeszka Petra Kvitova, która nie dała szans Australijce Ashleigh Barty. Wyniki ćwierćfinałów kobiecego singla w wielkoszlemowym turnieju tenisowym Australian Open: wtorekDanielle Collins (USA) - Anastazja Pawliuczenkowa (Rosja) 2:6, 7:5, 6:1 Petra Kvitova (Czechy, 8) - Ashleigh Barty (Australia, 15) 6:1, 6:4środaKarolina Pliskova (Czechy, 7) - Serena Williams (USA, 16) Naomi Osaka (Japonia, 4) - Jelina Switolina (Ukraina, 6)