Zdecydowaną faworytką spotkania była Kerber, która miała znakomity poprzedni sezon. Wygrała m.in. Australian Open, a rok zakończyła na pozycji liderki rankingu WTA. Vandeweghe natomiast jest sklasyfikowana na 35. miejscu. W pierwszym secie 25-letnia Amerykanka grała ryzykownie, a co dla niej najważniejsze, trafiała w kort. W szóstym gemie Vandeweghe "przełamała" serwis rywalki i wyszła na prowadzenie 4:2. Liderka światowego rankingu nie była w stanie powstrzymać rozpędzonej przeciwniczki. Amerykanka wygrała pewnie 6:2 i tylko jeden set dzielił ją od ćwierćfinału.Kerber ruszyła do natarcia od początku drugiej partii. Już na samym początku wykorzystała break pointa, a chwilę później wygrała gema przy własnym podaniu (2:0). Wydawało się, że Niemka polskiego pochodzenia opanowała sytuację na korcie. Tymczasem Vandeweghe wróciła do gry, jaką prezentowała w inauguracyjnej partii. Amerykanka imponowała serwisem, a także uderzeniami z forhendu. W szóstym gemie, przy podaniu Kerber, nie oddała rywalce nawet jednego punktu i doprowadziła do stanu 3:3.Vandeweghe odzyskała pewność siebie, a Kerber popełniała coraz więcej błędów. Amerykanka ponownie wykorzystała break pointa w ósmym gemie (5:3) i stanęła przed szansą na zakończenie spotkania przy własnym podaniu. Okazji nie zmarnowała i sensacja stała się faktem! Vandeweghe po raz pierwszy w karierze awansowała do ćwierćfinału wielkoszlemowego turnieju. W 1/4 finału w Melbourne zmierzy się z Hiszpanką Garbine Muguruzą. W drugiej rundzie z Australian Open pożegnała się Agnieszka Radwańska. W niedzielę, także w 1/8 finału, odpadł lider rankingu ATP Brytyjczyk Andy Murray. Wyniki niedzielnych meczów 1/8 finału turnieju kobiet w wielkoszlemowym tenisowym Australian Open: CoCo Vandeweghe (USA) - Angelique Kerber (Niemcy, 1) 6:2, 6:3 Garbine Muguruza (Hiszpania, 7) - Sorana Cirstea (Rumunia) 6:2, 6:3 Venus Williams (USA, 13) - Mona Barthel (Niemcy) 6:3, 7:5 Anastazja Pawliuczenkowa (Rosja, 24) - Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 8) 6:3, 6:3