Matkowski i Zimonjić są rozstawieni z numerem siódmym, a Rojer i Tecau - z drugim. Duety te zmierzyły się dotychczas dwukrotnie, bilans jest remisowy. 34-letni Polak po raz siódmy bierze udział w kończącej sezon imprezie. We wszystkich poprzednich występach w tych zawodach partnerował mu Mariusz Fyrstenberg. Ich najlepszym wynikiem jest finał z 2011 roku. Serb wystąpi po raz ósmy. Dwukrotnie triumfował - razem z Kanadyjczykiem Danielem Nestorem (2008 i 2010). Matkowski i Zimonjić zaczęli współpracę w marcu. Zanotowali razem kilka dobrych występów, ale ani razu nie cieszyli się ze zwycięstwa, zarówno w turnieju ATP, jak i w Wielkim Szlemie. Impreza w Londynie to ich ostatni wspólny start. Rojer i Tecau połączyli siły w ubiegłym roku - wygrali wówczas osiem turniejów. W tym sezonie ich dorobek był skromniejszy - zwyciężyli w dwóch imprezach, ale jedną z nich był wielkoszlemowy Wimbledon. W ATP World Tour Finals biorą udział razem po raz drugi z rzędu - 12 miesięcy temu przegrali wszystkie trzy mecze w grupie i odpadli po pierwszym etapie zmagań. W poniedziałek odbędzie się też mecz pozostałych rywali grupowych Matkowskiego - Chorwata Ivana Dodiga i Brazylijczyka Marcelo Melo z Francuzami Pierre-Huguesem Herbertem i Nicolasem Mahutem. Tego dnia rywalizację rozpocznie również jedna z grup w singlu, do której trafili Brytyjczyk Andy Murray, Szwajcar Stan Wawrinka oraz Hiszpanie Rafael Nadal i David Ferrer. Panie walczyły na przełomie października i listopada w Singapurze w turnieju WTA Finals, gdzie triumfowała - po raz pierwszy w karierze - Agnieszka Radwańska.