"Ich najmocniejszą stroną jest return. Dużo dają grać, to znaczy, że nie oddają za darmo punktów. Nie będzie łatwo. Musimy przede wszystkim utrzymać bardzo wysoki poziom pierwszego serwisu, aby nie znaleźć się w defensywie" - powiedział Fyrstenberg. "Z drugiej strony oni mają nieco słabsze serwisy, niż Nestor i Zimonjic, więc na pewno będziemy mieli szanse na drugich serwisach ich przełamać. Moim zdaniem ciężej będzie się wygrywało własne serwisy, a łatwiej ich" - dodał. Polski debel sprawił wielką niespodziankę w niedzielnym meczu otwierającym turniej. Pokonał bowiem 6:4, 6:4 Kanadyjczyka Daniela Nestora i Serba Nenada Zimonjica, liderów rankingu ATP "Doubles Race". "Jeśli zagramy tak jak w niedzielę, jestem pewny, że zwyciężymy. Ale czy uda się powtórzyć taki mecz - nie wiadomo, ponieważ zagraliśmy wtedy niemal perfekcyjnie. Bhupathiego i Knowlesa już kiedyś pokonaliśmy. W tym roku dwa razy przegraliśmy, ale gramy teraz bardzo dobrze i jesteśmy optymistami przed tym pojedynkiem" - powiedział Matkowski. Bilans meczów tych par jest korzystny dla rywali 3:1. Polacy jedyne zwycięstwo nad nimi odnieśli w hali, na podobnej nawierzchni do londyńskiej. Było to podczas turnieju Masters Series w Madrycie, który wygrali. "Przede wszystkim trzeba utrzymywać swój serwis i to jest klucz do zwycięstwa. Można nie przełamać ani razu przeciwników i można wygrać dwa tie-breaki, albo w super tie-breaku. Dla ich psychiki, dla ich pewności siebie najważniejszy jest serwis. Jeżeli będą serwowali na takim procencie skuteczności jak poprzednio, to nie widzę większych problemów" - ocenił trener deblistów Radosław Szymanik. "Ta para jest troszeczkę inna, jak mówił Mariusz, więc trochę inna będzie też gra. Aczkolwiek, jeśli serwis będzie funkcjonował, tak jak w pierwszym meczu, to nie obawiam się o wynik spotkania" - dodał Szymanik, pełniący funkcję kapitana reprezentacji Polski w Pucharze Davisa. Po meczu deblowym, na kort wyjdą we wtorek Argentyńczyk Juan Martin del Potro (nr 5.) i Hiszpan Fernando Verdasco (7.). Wieczorną sesję rozpoczną zmagania Nestora i Zimonjica z Czechem Frantiskiem Cermakiem i Słowakiem Michalem Mertinakiem (5.). Ozdobą trzeciego dnia turnieju masters będzie pojedynek Szkota Andy'ego Roddicka (nr 4.) ze Szwajcarem Rogerenm Federerem (1.). Zwycięstwo pozwoli tenisiście z Bazylei zachować fotel lidera rankingu ATP World Tour na koniec sezonu.