Było to trzecie spotkanie Polaka z Francuzem, który poprawił bilans na 3-0. Rywal nie tylko jako pierwszy wywalczył przełamanie, ale również dołożył kolejnego breaka. Natomiast Kubot nie był w stanie nawet pokusić się o taką szansę. Jeszcze gorzej było w drugim secie. Atutem Mahuta było mocne podanie, które dało mu aż dziewięć asów, a Kubot miał serwisową zapaść. Pierwszym podaniem trafił zaledwie dziewięć razy. Francuz nie miał więc problemów z wywalczeniem przełamania i końcowego zwycięstwa. Pierwszy polski tenisista od czasów Wojciecha Fibaka w 1986 roku, który osiągnął pierwszą setkę rankingu tenisistów, a następnie pierwszą pięćdziesiątkę, zaliczył kolejny słaby występ przed rozpoczynającym się 26 sierpnia czwartym tegorocznym turniejem wielkoszlemowym w Nowym Jorku. Wcześniej 31-letni Kubot odpadał w eliminacjach imprez Masters w Montrealu i Cincinnati. Pierwsza runda singla: Nicolas Mahut (Francja) - Łukasz Kubot (Polska) 6:3, 6:1 Ricardas Berankis (Litwa) - Kenny De Schepper (Francja) 7:6 (7-3), 6:4 David Goffin (Belgia) - Jack Sock (USA) 4:6, 6:3, 1:0, krecz Socka Steve Johnson (USA) - Bobby Reynolds (USA) 6:1, 6:2 Roberto Bautista Agut (Hiszpania) - Frederik Nielsen (Dania) 6:1, 6:3 Thiemo de Bakker (Holandia) - Igor Sijsling (Holandia) 3:6, 6:4, 6:4 James Blake (USA) - Rhyne Williams (USA) 6:1, 7:5 Guido Pella (Argentyna) - Leonardo Mayer (Argentyna) 7:6 (7-5), 7:6 (7-4) Daniel Gimeno-Traver (Hiszpania) - Edouard Roger-Vasselin (Francja) 7:6 (8-6), 7:6 (7-5) Guillaume Rufin (Francja) - Denis Istomin (Uzbekistan) 6:3, 3:6, 6:3 Tim Smyczek (USA) - Michael Russell (USA) 6:4, 6:7 (6-8), 6:4 Druga runda singla: Sam Querrey (USA, 6.) - Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) 4:6, 6:3, 6:4 Lu Yen-Hsun (Tajwan) - Pablo Andujar (Hiszpania, 16.) 6:4, 6:3 Robin Haase (Holandia) - Lukasz Rosol (Czechy, 12.) 6:4, 3:6, 7:5