Fyrstenberg i Matkowski rozpoczną występ od pojedynku z Australijczykiem Stephenem Hussem i Brytyjczykiem Rossem Hutchinsem, a w razie wygranej w ćwierćfinale mogą trafić na amerykańskich bliźniaków Boba i Mike'a Bryanów. Najwyżej rozstawieni w imprezie Amerykanie muszą wcześniej uporać się z Czechami Tomasem Berdychem i Lukasem Dlouhym. Kubot i Marach trafili w pierwszej rundzie na czesko-szwedzką parę Martin Damm i Robert Lindstedt, na ich drodze w 1/4 finału stanąć mogą Białorusin Maks Mirnyj i Andy Ram z Izraela lub Mahesh Bhupathi z Indii i Mark Knowles z Bahamów (nr 3.). Kubot walczy jeszcze w eliminacjach gry pojedynczej, gdzie po wygranej 6:2, 7:6 (7-0) z Amerykaninem Danielem Evansem, o miejsce w głównej drabince z jego rodakiem Jeske Wittenem. Natomiast dzięki "dzikiej karcie" przyznanej przez organizatorów w turnieju głównym wystąpi Jerzy Janowicz, a jego pierwszym rywalem będzie Francuz Marc Gicquel. Na zwycięzcę tego meczu czeka Serb Victor Troicki, rozstawiony z numerem 12., który w pierwszej rundzie ma "wolny los".