Ruud potrzebował do zwycięstwa godziny i 18 minut. Miał pewne kłopoty tylko na początku pierwszego seta, kiedy Kazach przełamał jego serwis. Potem jednak Bublik dwukrotnie wzywał fizjoterapeutę, skarżył się na kłopoty z łokciem. Nie poddał spotkania, ale grał już do końca z bólem. W drugim secie nie wygrał nawet gema. Dzięki zwycięstwu Ruud zdobył 80 punktów do rankingu ATP Race to Turin. Nadal zajmuje w tej klasyfikacji siódmą pozycję i wyprzedza ósmego Jannika Sinnera o 170 punktów, a dziesiątego (dziewiąty Rafael Nadal nie zagra w Turynie) Huberta Hurkacza już o 220. Praktycznie może już być pewny gry w Mastersie, w którym bierze udział ośmiu najlepszych zawodników sezonu. Polak w każdym bądź razie musi wygrać w środę z Tommy Paulem. Ten mecz rozegrany zostanie około godziny 12.30. Ruud zagra w czwartek ze zwycięzcą spotkania Diego Schwartzman - Marcos Giron. Sinner dziś wieczorem z rewelacyjnym Hiszpanem Carlosem Alcarazem. Mecz Ruuda z Bublikiem zakończył tenisowy maraton na korcie centralnym w paryskiej hali Bercy. Start nastąpił o godzinie 11 we wtorek, a koniec - o 1 w nocy w środę. Rozegrano pięć meczów, z których w pięciu rozegrano trzy sety. Najkrótszy był pojedynek Norwega. ok II runda turnieju Rolex Paris Masters ATP 1000 (pula nagród 2 603 700 euro) Casper Ruud (Norwegia, 6) - Alexander Bublik (Kazachstan) 6:4, 6:0