Polacy kapitalnie rozpoczęli mecz - znacznie opóźniony z powodu deszczu - i już w drugim gemie przełamali rywali, co powtórzyli także w gemie numer sześć. I choć po chwili stracili serwis, pewnie wygrali 6:3. Druga partia była już znacznie bardziej wyrównana, a oba duety grały gem za gem. Puetz i Venus mogli przerwać trwającą monotonię przy prowadzeniu 2:1, lecz nie wykorzystali dwóch break pointów. ATP w Montrealu. Hubert Hurkacz i Jan Zieliński z awansem w deblu W kolejnym gemie serwisowym naszych tenisistów wykorzystali już jednak okazję, lecz Hurkacz i Zieliński odpowiedzieli im przełamaniem powrotnym i ostatecznie doprowadzili do remisu 6:6. O losach drugiego seta zdecydował więc tie-break. W nim górą byli Hurkacz i Zieliński, zwyciężając 7-4, co dało im awans do drugiej rundy. Rywalami polskiego duetu w kolejnym meczu będą Karen Chaczanow i Denis Shapovalov lub Rohan Bopanna oraz Matwe Middelkoop. Hubert Hurkacz, który w poniedziałek awansował na 10. miejsce w rankingu ATP, wystąpi także w singlu, gdzie jest rozstawiony z numerem ósmym. Rozpocznie grę od drugiej rundy. Hubert Hurkacz, Jan Zieliński (Polska) - Tim Puetz, Michael Venus (Niemcy, Nowa Zelandia, 6) 6:3, 7:6 (7-4)