Wrocławianin w pierwszej rundzie spotka się z zawodnikiem z kwalifikacji, które rozegrane zostaną w sobotę i niedzielę. Jeśli Polak wygra, czeka go bardzo trudna przeprawa. Hurkacz z Fokiną w drugiej rundzie? W takim wypadku kolejnym rywalem na drodze Hurkacza (14. ATP) byłby zwycięzca spotkania Lloyd Harris (RPA, 39. ATP) - Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania, 28. ATP). Szczególnie Fokina stanowi dziś wielkie wyzwanie nie tylko dla polskiego zawodnika. Hiszpan niedawno zagrał w finale w Monte Carlo, pokonując w tym turnieju m.in. Novaka Djokovicia. Ale dzisiaj, trochę niespodziewanie, przegrał w ćwierćfinale ATP 250 w Estoril z Francesem Tiafoe. Przy dwóch wygranych Hurkacz może potem zagrać z Casperem Ruudem (Norwegia, 7. ATP) albo Roberto Bautistą Agutem (Hiszpania, 19. ATP). W tej części drabinki znalazł się Novak Djoković (1. ATP). Serb, finalista sprzed tygodnia z Belgradu, mógłby być przeciwnikiem Hurkacza w ćwierćfinale. Powrót Rafaela Nadala Turniej główny w Madrycie rozpocznie się w poniedziałek. Wtedy też powinien zagrać polski tenisista. W ubiegłym roku wrocławianin przegrał w pierwszej rundzie z Australijczykiem Johnem Millmanem. Wielkim wydarzeniem imprezy jest powrót do gry Rafaela Nadala (4. ATP). Hiszpan wystąpi pierwszy raz od ponad miesiąca i turnieju w Indian Wells, w którym przegrał w finale z Taylorem Fritzem. Triumfator 21 turniejów wielkoszlemowych z powodu kontuzji opuścił Miami i Monte Carlo. W stolicy Hiszpanii jest rozstawiony z "trójką". W pierwszej rundzie ma wolny los. W drugiej spotka się ze zwycięzcą spotkania Miomir Kecmanović (Serbia, 38. ATP) - Alexander Bublik (Kazachstan, 32. ATP). Z numerem 2 w Madrycie jest rozstawiony Niemiec Alexander Zverev (3. ATP). Olgierd Kwiatkowski