Janowicz w drugiej rundzie wygrał z Kolumbijczykiem Alejandro Fallą 6:2, 5:7, 6:2. Nishikori miał w tej fazie łatwiejszą przeprawę. Japończyk w dwóch setach uporał się z Niemcem Dustinem Brownem.Polak jest o 23 centymetry wyższy od swojego ćwierćfinałowego rywala i na pewno jego atutem będzie potężny serwis. Nishikori to jednak zawodnik, który znakomicie porusza się po korcie i odbija niemal wszystko. Wydaje się, że kluczem do sukcesu będzie cierpliwość. Długie wymiany - na to Janowicz musi być przygotowany w tym pojedynku.Faworytem spotkania jest Nishikori, który w światowym rankingu zajmuje 5. miejsce (Janowicz jest 51.) i ma na koncie więcej sukcesów m.in. finał wielkoszlemowego US Open w ubiegłym roku. Były znakomity polski tenisista Wojciech Fibak uważa, że Janowicza stać na awans do półfinału. "Nishikroi na kortach trawiastych nie błyszczy. Słynie z regularności i waleczności. Janowicz ze swoim potężnym serwisem i atomowym forhendem może pokusić się o niespodziankę" - stwierdził Fibak.Mecz Janowicza z Nishikorim rozpocznie się około godz. 14.00. Zwycięzca pojedynku w półfinale zmierzy się z lepszym z pary Andreas Seppi (Włochy) - Gael Monfils (Francja). Nagrodą za awans do najlepszej czwórki turnieju jest czek na ponad 81 tysięcy euro i 180 punktów do rankingu. Zobacz materiał wideo: